Kupilismy 13 miesiecy temu spacerowke caretero monaco. Ale szajs! Po pol roku srubki odpadaly z takiego palaka ktory trzyma boczne oslonki wozka. Niby nic takiego, wiec maz wymienil srubki na jakies z domu. Po trzech praniach pokrowcow rzepy sie w ogole nie trzymaja od tych oslonek. Wyglada to wiesniacko, jakby wozek mial ze trzech malych wlascicieli. Synek jest energiczny ale bez przesady. Jakies 2tyg temu zapadlo sie troche siedzisko ale to wina synka bo jak nie chce jezdzic juz w wozku to staje na siedzeniu. Dzis z odpadlo kolo!! Masakra! Jakas srubka musiala wyleciec bo da sie je wkrecic ale sie mocno nie trzyma! Nie wiem czy my mamy takiego pecha czy co.. wozek kosztowal 340zl - moim zdaniem nie tak malo. Dzis znalazlam paragon i karte gwarancyjna i jest napisane, ze gwarancja jest na 12mies tylko m i co teraz? Brat mowi ze jest jeszcze reklamacja z tytulu rejkojmi. Ktos sie na tym zna? Jestem wkurzona
Odpowiedzi
Niestety tak to jest:( 6 lat pracowałam w sklepie z wózkami i innymi akcesoriami więc tematu nieco liznełam:(