Odwiedziłam wczoraj swoja ukochaną fryzjerkę Kamile :) Włosy zrobione wiec moge isc rodzic ;)
Szkoda tylko , że twarz już opuchnięta :p
Jutro rano wizyta w szpitalu , kolejne USG i decyzja gina , co dalej , mam nadzieje , że jednak nie hipotrofia :(
A ja mam już 107 cm na wysokosci pępka:) tyle to miałam z Tomkiem na chwilę przed porodem w 40 tygodniu :0 dziwne bo kg o wiele mniej na plusie ,hmm .
Brzuch już opadł jakies 3 dni temu , lżej mi się oddycha , i zgaga jest o wiele mniejsza .
Spakowałam już torbę do szpitala i przygotowałam kącik dla Baśki ;)
W sumie brakuje mi tylko niedrapek na rączki i będzie wszystko gotowe :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Haha, ja też zawsze przed samym porodem lecę do fryzjera i farbuję w domu włosy, ale tym razem chyba pójdę żeby kolor nałożyła fryzjerka bo ciężko już ręce się do góry podnosi.
Mówisz, że na twarz worek :P ? NIe jest źle aż tak :P Żartuję oczywiście :D
Kącik urządzony, ah, aż trudno uwierzyć, że to nam tak zleciało.. nie wiem czemu mimo że jeszcze miesiąc czasu przeszło w moim przypadku też odczuwam jakbym miała rodzić za tydzień max. torbę do szpitala w końcu muszę spakować.. ubranka mam gotowe, butle już w drodze, jakieś cyckonosze kupię podkłady majtki wielorazowe i będzie. na jedno czuję w sobie ogromną radość na drugie strach i żal. Ty się pewnie cieszysz to dopiero drugie :P ( hahaha odezwała się specjalistka :P)
Ślicznie wyglądasz i nawet pasuje Ci ta opuchnięta buzia. Ja 104 mam na wys pepka a jestem ponad rok po porodzie:D ha ha ha.Powodzenia.
Swietnie wyglądasz:-)ja teraz zmieniłam na brąz ze względu na cholerne odrosty a nie chciało mi się iść do fryzjera bo by mi tyłek przyrósł do krzesła przez te 2 godziny zanim położy rozjaśniacz i się rozjaśnią.W dodatku ferje to musiałabym isc z Laurą.Ty już spakowana a mi to tak opornie idzie:-)U mnie cisza 2.02 pierwsze KTG