2013-09-29 17:19
|
mam Problem z rozstawaniem sie z moja półroczna córka.Nie potrafie zostawic jej z tesciowa albo z partnerem:(Może to dlatego,ze gdy dotychczas ja zostawiałam to zawsze cos sie działo..albo mala płakała bo chciala wczesniej jesc,uderzyła sie albo byla zmeczona.Zawsze jak wracałam zastawałam ja upłakana..Moje koleżanki koniecznie chca wyrwac mnie z domu a ja nie potrafie zostawic malej:(dodam ze nie mam jej z kim zostawic oprócz tesciowej..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ale jeśli bardzio chciałabyś wyjsc, to to zrób. Daj dokładne wytyczne opiekunowi i idź, jesli dziecko potrafi się bez Ciebie obejśc ;) nie zginie zapewne.. dadzą sobie jakoś radę..
Ja tak samo jak Ty się bałam i boję właśnie takich czynników oraz karmię piersią, a Mała jest do mnie niesamowicie mocno przywiazana, dlatego pierwszy raz wyszłam jakkiś miesiąc temu, tak na dłużej ;)