też się doczekasz swojej fasolki,zobaczysz :-). Załatwiaj szybko lekarzy i do dzieła,cały czas trzymam za Was kciuki
Kolejna wizyta zaliczona tylko, że u gina....Nie wiedziałam ,że tak ciężko umówić się na wizytę do lakarza i to prywatnie. Czekam wydzwaniam i tyle mam z tego. Mam nadzieję, że w sobote się uda :/ Dostałam kolejne skierowanie na badania. Tym razem na progesteron. Po wynikach mam się udac na koleją wizytę. Prawdopodobnie przez tarczycę nie mam owulacji ale ten ostatni wynik ma potwierdzić lub zaprzeczyć diagnozie...Zobaczymy...
Powodzenia staraczki :) Widzę, że coraz więcej z Was ma już fasolkę w brzuszku :) Cieszy mnie to bardzo.
Pozdrawiam Monika :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Ciągle, nieustająco i mocno trzymam za Ciebie kciuki :)
Wyleczysz się i wszystko się uda :)
Jesteś mega pozytywną osobą :)
Kasiunia dzięki :*
Czekamy sasetka ;) i czuję, że niedługo przeczytamy te dobre wieści ;) Trzymam kciuki ;)
Powodxenia :)
Sasetka najważniejsza jest diagnoza :) Może do wakacji już będziesz cieszyć się ciążowym stanem :) życzę Ci tego :*