Moja upragniona ciąża dobiega końca. Czas na małe podumowanie tego czasem ciężkiego ale jakże cudownego czasu. To był czas trudności, strachu jak i również radości nie do opisania. Początek wydawał się być tragednią....powtórką z najbardziej przykrego okresu w moim życiu jako kobiety. Szpital huśtawka emocjonalna czas wyczekiwania na cud. Stał się cud ciąża się utrzymała. Badania prenatalne pokazały, że nasza mała jest zdrowa to najważniejszy i najcudowniejszy okres. Fakt moja ciąża to też branie leków ból głowy nie do opisania mały epizod na pogotowiu (zatrucie) oraz na poczatku małe wymioty i niezwykła niemoc. Później czas cudowny zero dolegliwości kompletowanie wyprawki te emocje związane z każdym usg oraz patrzenie na rosnący upragniony brzuszek. Jestem taka szczęśliwa, że będę mamą. Marzenie wydawałoby się nie do spełnienia jednak staje się rzeczywistością. Kazdy ruch małej każdy kopniak i każde spotkanie na usg było cudowne. Tak strasznie szcześliwa jestem z najmiejszych dobrych wieści. Dzis to już prawie 40 tydzień mojej ciązy za chwilkę będziemy razem we 3. Nasze marzenie się spełni. Pragnę jeszcze tylko szczęśliwego rozwiązania i żeby moja cudowna kruszyna była zdrowa. Wierzę, że teraz już inaczej być nie może. Piszę to podsumowanie z radością, że kolejny wpis będzie o moim porodzie o tym, że nasz cud będzie z nami.
Życzę każdej starającej się mamusi czy też jeszcze nie mamusi takiego cudu! Cud bo moje dziecko to dla mnie cud ( po pierwszej stracie i prawie po kolejnej inaczej nie mogę myśleć) to największe moje marzenie. Jest wyczekana wymodlona i upragmiona.
Szoszanka życzę Ci z całego serca tego cudu! I każdej z Was starających się! WIem jak to jest jak wszyscy w około pytają Cię kiedy dziecko a Tobie chce się płakać. Wiem jak boli ale za razem cieszy jak patrzysz na rosnące brzuszki kobiet w rodzinie czy też koleżanek...wiem wszytsko! Czekałam na spełnienie marzenia tyle czasu. Dziewczyny Warto czekać dalej. Marzenia się spełniają !
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
ewka84 jeszcze w dwupaku :P :) Nie żałuję z jednej strony bo to piękny czas....ale z drugiej już czekamy na naszą małą :) Jeśli chodzi o poród to na pewno 40stkowe ciocie będą wiedziały, że coś się dzieje! Nie zostawię Was bez informacji.
Za życzenia ,,nie" dziękuję :*
Zycze ci takiego porodu jaki ja miałam, to było piekne przeżycie.
Malutka ma takie wsparcie, że będzie piękny poród i potem jeszcze piękniejsze życie we 3 :)
wypoczywaj, nabieraj sił i czeamy na magiczne Urodziłam :) :)
No to życze teraz łatwego i szybkiego rozwiązania :)
Życzę szybkiego rozwiązania :)