Będzie dobrze , zobaczysz .
U nas troche problemów. Mała ma problem z bioderkiem i nieststy musimy zakupić ortezę i zacząć leczenie. Z naczyniakiem też będziemy niebawem walczyć. Tak mi szkoda niuniusi. Czeka ją i mnie ciężki okres bo pewnie bedzie płacz i nocki z głowy. No ale przezyjemy jakos. Mam nadzieje ze szybciutko sie uporamy z tym.
Poza tym jest syper. Mała rośnie i ciesz ciraz bardziej i bardziej. Kocham ją z każdym dniem mocniej. Cięzko u niej ze spaniem w nocy ale nikt nie powiedziła, że bedzie lekko.
Ja doszłam do siebe ale nie jestem zadowolona z mojego wygladu po porodzie...no coz moze jakos schudne.
Pozdrawiamy wszystkie ciotki 40stkowe :) :P