na początku chropowata skóra, później ogniste czerwone plamy na buźce...
ale najgorsze jest to że dużo jest opcji i to nie musi być skaza, ja już się bałam że moja ma skaze a okazało się że to trądzik niemowlęcy i zeszło na dobre po jakimś miesiącu. najlepiej wybrać się do lekarza, choć i oni na początku będą zgadywać...
(2010-11-11 06:04:11)
cytuj
nie zawsze też oznaką są krostki (moja ma plamy jak liszaje, też w uszach) poza tym słyszałam że dzieci często mają problemy z brzuszkiem - moje obie mają zaparcia (lekarz mi mówił że czasami dzieci mają zaparcia i biegunki związane z alergią. Starszej plamy zeszły w miarę szybko (była uczulona na marchewkę), ale później zaczęła chrapać. Pani laryngolog powiedziała że to nic dziwnego że alergicy chrapią