Hej dziewczyny,mam pytanie czy któras miała w ciązy skracającą się szyjkę macicy? Jak tak mam i bardzo sie martwię lekarz kazał brać magnez i nospę ,jak myslicie czy to pomoże,miała któraś z was to samo,proszę o odpowiedź,z góry bardzo dziękuję
Odpowiedzi
W pierwszej ciazy mialam skracajaca sie szyjke, bralam fenoterol, nospe i lezenie ile wlezie. Urodzilam tylko 10 dni przed terminem.
Druga ciaza - szyjka skrocona do polowy w 30tc - bralam magnez i duzo lezalam. Ustalo skracanie sie, urodzilam dwa dni przed terminem.
W obu przypadkach dostalam tez leki na szybsze rozwiniecie plucek u dzieci, jakby sie mialy urodzic przed czasem (wtedy dziecko jest w lepszej kondycji i ma lepsze szanse).
Ja miałam skracającą się szyjkę ok.32 tygodnia.Lekarze byli pewni,że urodzę przed czasem a urodziłam dzień po terminie i to z ogromnymi problemami bo szyjka nie chciała się rozwierać.
Jak skróciła się w 32tc to potem calutki czas stała w miejscu,niestety nawet przy porodzie :(
hej
też w ciągu miesiąca skróciła mi się szyjka z 3 na 2 cm. a byłam w 16 tygoniu. Lekarz przepisał luteinę , aspargin i dużo leżenia w łóżku. Za tydzień idę na kolejną wizytę i mam nadzieję,że jest już OK.