2012-08-02 14:40 (edytowano 2012-08-02 14:50)
        |
         
        
        
    moj 6tygodniowy synek od poczatku nie ssal smoczka moze i dlatego ,ze ja sama mu go nie dawalam ,byl i jest spkojnym dzieckiem ale od pewnego czasu zauwazylam ,ze czesto ssie kciuki ,z ciekawosci przystawilam mu smoczka zassal lapczywie i od razu zasnal. 
zastanawiam sie czy nie byloby to dobrym rozwiazaniem by byl spokojniejszym ,szybciej zasypial i nie pil tyle mleka bo potrafi w ciagu dnia co 1,5 h jesc . Znowu wada moze byc i to ,ze za kazdym wypadnieciem "dyda" podczas snu bede musiala go przystawiac,co sadzicie o wynalazku jakim jest smoczek ,wiecej za? czy przeciw?
            
        
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        Odpowiedzi
				
    
    
				
    
    
				
    
    
				
    
    
            

            
            
            
            
            
