Tak powaznie, to może właśnie uregulowała Ci się laktacja i wtedy dzieje się tak, że ten pokarm staje się treściwszy i byc może na dłużej Córci starcza jednorazowo. Po drugie Jej żołądeczek wiecej mieści i też co za tym idzie - więcej moze się najesc. Po trzecie może przechodzic jakiś skok rozwojowy i przez to dłużej spac. To wszystko może wrócic do starego ładu, albo juz zostac tak jak jest. I bardziej bym obstawiała ta druga opcję. Bo wszystko się tak zmienia z miesiąca na miesiąc w porach karminia itp.. ;)
Myslę, że jeśli w ogóle je, nie ma problemów typu brzuszkowego, przybiera na wadze, to się nie masz czym martwic ;)