Hej dziewczynki moj synek ma rok i trzy miesiace gdy tylko skonczyl 5miesiecy chcialam dac go do swojego pokoiku zeby spal sam. Oczywiscie gdy tylko tesciowa sie dowiedziala powiedziala nam ze nie moze bo jest za malutki.ok zeby nie robic halasu spal z nami w pokoju do dzis stwierdzilam z mezem ze juz teraz moze bo nie jest taki malutki i przesypia cale nocki:) no i tu znow tesciowa powiedziala ze nie bo ok spi cala nocke ale niedaj boze przestanie oddychac alebo sie odkryje? Boze przeciez ok rozumiem wszystko ale jak spi z nami to ja itak nie bede wiedziala czy przestal oddychac a jak sie odkryje to ha zawsze w nocy wstane to go nakryje.... ci wy o tym sadzicie nie powinnam go dawac faktycznie do swojego pokoju?
Odpowiedzi
Boże, drażni mnie to decydowanie starzyzny za rodziców! Matki, teściowe i babcie miały już swoje dzieci, a teraz TY biedna kobieto wychowuj swoje, według ich "widzimisie", bo ona "mądrzejsza" i "bardziej doświadczona"! Wrrr!