Mamuski macie jakies sposoby aby dzidzia poszla wczesniej spac niz okolo polnocy ,bo nie mozemy malej nauczyc ...tule ja na rekach a gdy zasypia klade ja do lozeczka i placz...a jak u was jest lub bylo?
Jeszcze sie twojemu dziecko 100 razy wszystko zmieni poprostu kap ja wczesniej i usypiaj. Ale zobaczysz ze jeszcze bedzie chodzic kolo 20 spac mojemu to zmienialy sie pory prawie caly czas ale nigdy nie asypial kolo polnocy. Najlepiej jest usypiac maluszka na lozku polozyc sie kolo niego i przykryc sie kadra a potem ewentualnie do lozeczka ja tak usypiam swoje dziecko:)
(2010-12-22 19:36:27)
cytuj
Tak jak Dagmara napisała, jeszcze wszystko się zmieni. Twoja kruszyna jest jeszcze mała i wszystkiego się uczy. Moja śpi z nami w łóżku od urodzenia i nauczyła się przesypiać noce jak miała 2,5 miesiąca. Jak ja i mąż się położymy to gasimy wszystko, mała dostanie cyca, przytula się i śpi. Wczoraj buszowaliśmy do 1 w nocy to mała też nie spała tylko patrzyła co robimy i bawiła się a jak zgasiliśmy TV i lampkę to zasnęła z nami.
(2010-12-22 21:16:27)
cytuj
dzieci lubią regularny tryb dnia ja robię do początku wszystko mniej więcej o tej samej porze i nigdy nie było problemu ze spaniem. Najpierw jest kąpiel potem smarowanie oliwką , ubieranie , karmienie i lulam małego do snu po max 20 minutach śpi :)
Ja małego kąpie zawsze między 19 a 19.30 Staram się go od 18.30 kłaść w sypialni żeby poleżał sobie na golasa, potem kąpanko, smarowanie emolium, piżamka, jedzenie i odkładam na łóżko i mały sam zasypia. Śpi mi tak do 3 czasami 4 nad ranem dostaje cyca i znowu śpi w sumie budzi się ok 8.30 czasami później.
Dla takiego maluszka najważniejsza jest rutyna wszystko tak samo i mniej więcej o tej samej porze.
pozdrawiam
(2010-12-22 23:10:55)
cytuj
My mamy dość chaotyczny tryb życia, ale jeśli chodzi o wieczór pilnuję, żeby młody miał stały rytm. Ok. 19.15 rozbieram go i robię delikatny masaż, to go relaksuje i uspokaja. Potem kąpiel, ubieranie, jedzonko i odkładam go do łóżeczka. Zazwyczaj zasypia po 10-15 minutach. Czasem trzeba smoka tylko parę razy podać, bo jak mu wypadnie w fazie lekkiego snu, to się rozbudza. Potem smoka całkiem mu zabieram, żeby spal spokojnie. I śpi do pierwszego karmienia ok. 24-2 (w zależności od dnia). Od pierwszych dni zasypiał sam w łóżeczku.
Szkoda, że mi zasypianie gorzej idzie i przed 1 nie położyłam się spać już nie wiem kiedy... Powodzenia