Pewnie że możesz wyrazac opinię,tak samo jak ja:) i nie mysl ze nie podzielam Twojego zdania,bo dokladnie sądze tak jak Ty,ze są tutaj ludzie których forumowiczku lubią i uwagi nie zwrócą i są takie np indu której nie lubią i opierdolą chociażby za to że oddycha.Jestem pewna że jakby jakaś popularna tutaj dziewczyna dodała zdjęcie obojętnie jakiego dziecka,i ta niepopularna tego samego,ta popularna miałaby najwięcej głosów na tak,a bo ma taki nick a  nie inny.

Nie widzialam tego co napisala więc jedynie mogę Ci zaufac,a  tej kwestii wypowiadac się nie będę chyba ze znajdziesz gdzies to co napisała,to wtedy mozna cos napisac;).

a juz myslalam, ze ze mna jest cos nie tak i tylko ja to zauwazylam. Natalia ja rozumiem sadzac dziecko z podparciem, ale maly sobie siedzila bez podparcia. Nawet lekarz jeszcze zabrania sadzania w takim wieku. Moj tez rwie sie do siadania, ale mu tego nie ulatwiam, boje sie o jego kregoslup(ile sie dzwignie tyle jego :))

Jesli chodzi o wazeline to tez to zauwazylam i razi w oczy az ledwo sie na to patrzy :/

Dokłądnie tak natalio jak mówisz... tyle że czasami zapominamy że, jest jeszcze coś takiego jak dobro dziecka. No wyobrażasz sobie że ktoś ci mówi, że twoje 4 miesięczne dziecko powinno już siedzieć, przekładać się z brzuszka na plecy? Wszyscy czytają, nikt jej słowem nie powie żeby się kur** ogarneła? Aż mi się ciśnienie podnosi. Katakumba napisała pytanie dzisiaj czy 4 miesięczne dziecko będzie sadać. Każda się śmieje.. ale dlaczego żadna nie napisała M. że nie wolno? Dlaczego ją traktujecie po macoszemu? I jakbyście mogły to wylizałybyście jej tygodniową skarpetkę? He? no tego pojąć nie mogę... 

Moja juz stoi z podciągnięciem dwa tygodnie temu jak się z Nią kąpałam to normalnie wstała to znaczy ze jestem wyrodną matką bo Jej na to pozwalam,ale jest taka sztywna ze nawet trudno ją sadzac bo nogi ma wyprostowane do pionu,i jestem pierdoloną wyrodną matką.Niestety,wystarczy wejsc do mojej galeri dziecko 4,5 miesiaca a juz stoi...zbesztacie mnie za to.

misiaqlek jestem zdania, że popularności pani M. nikt nie jest w stanie zagrozić. 40 tygodni jest sensem istnienia, ona smażąc schabowego myśli co na blogu napisać, jakie zdjęcie wstawić aby było bardziej "słitaśne"...

Zostajesz oficjalnie zbesztana za pionizowanie dziecka. 

surface-jeśli chodzi o pytanie-czemu nikt nie zwrócił marjah uwagi to odpowiadam za siebie - Bo tak jak już mówiłam, jest dla mnie miałka i bezbarwna. Nie zwracam uwagi na nią, nie wchodze na jej profil, nie wiem jak wygląda jej dziecko, tylko kątem oka widzę czasem jej denne wypociny z lubym na shoucie, i tylko tego się mogę przyczepić-i już się z resztą czepiałam, to zostałam wypędzona przez fanki marjah.:D

Dobrze industralised-ale czemu nikt nie pomyśli o dziecku? Oto jest pytanie?