2011-08-22 08:12
|
Odpowiedzi
Bardzo kocham swoje nienarodzone maleństwo,ale w dniu kiedy go urodzę będę płakała głównie dlatego,że tylko ja ciesze się z tego małego cudu :(:(
:( nie pisz tak:( ... na pewno nie tylko ty się cieszysz z tego,że twoje maleństwo przyjdzie na świat..jest wiele osób , nawet na tym forum, które wspierają cie myślą i będę przeogromnie szczęśliwe, gdy twój skarb pojawi się na świecie...
a gdy już się urodzi to nie będzie już - "ja", tylko - "my" i już nigdy nie będziesz samotna, i już nic nie będzie takie trudne, bo będzie was już dwoje...
od tej cudownej chwili ma się dla kogo i z kim żyć;);)
Bardzo kocham swoje nienarodzone maleństwo,ale w dniu kiedy go urodzę będę płakała głównie dlatego,że tylko ja ciesze się z tego małego cudu :(:(
NIE PISZ TAK, NIE JESTEŚ SAMA, MY MAMY I PRZYSZŁE MAMY BĘDZIEMY CIESZYŁY SIE RAZEM Z TOBĄ :) POZDROWIONKA
ściągnęłam sobie na pasek szybkiego wyboru, bo jednorazowo tego nie ogarnę:)
dzięki michalzuza:)
Bardzo kocham swoje nienarodzone maleństwo,ale w dniu kiedy go urodzę będę płakała głównie dlatego,że tylko ja ciesze się z tego małego cudu :(:(
hej skarbie dlaczego tak myslisz nigdy juz nie bedziesz sama z tego powinnas sie cieszyc a to czy malenstwo bedzie tylko z mama to tylko powinno cie radowac caly wolny czas bedziesz mogla poswiecic swojemu skarbowi ja mam przyjaciulke samotna mame tez sie martwila a teraz wychodzi za maz i jest bardzo szczesliwa a przyszly maz jest super tata (przyszywanym)i takich przykladow mogla bym podac ci 100 lepiej troszke poczekac niz byc z niewlasciwym czlowiekiem causki