Hejka:)
Jestem tu nowa więc chcę zapytać. Jestem w 18 tc i zamierzam z mężem przeprowadzić się do zwykłego domu w Łodzi. Nie wiem czy to dobry pomysł? Mamy sie wyprowadzić z mieszkania na wynajmu do końca sierpnia. Mieszkam w Poznaniu więc będzie sie jechać. Słyszałam od znajomej,że w ciąży nie powinno sie długo podróżować w aucie,autobusie itp. To moje pierwsze zajście i nie jestem doświadczona. Mąż to taki rajdowiec więc będzie jechać szybko. Więc co robić? Termin na 10.07.
Pozdrawiam i z góry dziękuję:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Ja sie przeprowadzalam jak bylam ok tyg. ciazy. Musialam wszystko sama popakowac, naszykowac do przeprowadzki, malo tego musialam to tez przewiesc do nowego mieszkanka, bardzo mi pomogl moj brat, wyreczal mnie w tym co bardzo ciezkie, pomimo ze nie wiedzial ze jestem w ciazy :) moj J pracowal, nie mogl wziasc urlopu wiec wszystko bylo na mojej glowie :) rozpakowanie tego wszystkiego tez oprocz tego praca i starszy syn :)
Reasumujac wszystko, wyglada na to ze mozna sie przeprowadzac w ciazy :) tylko czy warto ryzykowac :? Ja zadalam sobie to pytanie dopiero jak wszystko przewiozlam, rozpakowalam, poukladalam i doprowadzilam na blysk. Bylo mi bardzo ciezko, w nocy pracuje a w dzien przeprowadzka i pozadki :)
co do jazdy samochodem zawsze jak bedziesz sie zle czula mozecie z mezem sie zatrzymac na przerwe, a jak nie to zostaje np. pociag tam mozna spacerowac, siadac :)
pozdrawiam i milej przeprowadzki zycze :)
Zgadzam sie z dziewczynami,ja sie przeprowadzalam w ciazy (jakos chyba w 22tc) i fakt pakowac pakowalam ale nie nosilam nic ciezkiego (moj J i moj brat mi zabronili) i podroza sie nie przejmuj...samochodem nic Ci nie grozi a maz musi sie przyzwyczajac do wolniejszej jazdy dla Waszego bezpieczenstwa (jak juz bedzie maluch na swiecie) i jesli tylko ciaza nie jest zagrozona i Ty dobrze sie czujesz to radze Ci zrobic to jak najszybciej...po urodzeniu dziecka bedzie ciezej
Powodzenia
Ja zaliczyłam dwie przeprowadzki w ciąży, i cieszę się, że nie bylo to jak maly się urodził, bo to by bylo straszne:)