Czy ja w ogóle robię coś innego jeszcze w ciągu dnia...? Zaraz, niech sobie przypomnę... Ech, ciągle mamy problem z karmieniem piersią... Mały jak jej nie chciał tak nie chce... No, może teraz raz na dzień uda się go przystawić a tak to nic z tego... A ja nie umiem sobie z tym poradzić :( Nie wiem co mam robić, nie tak to miało wyglądać :/ Jak patrzę na kobiety, które bez problemu przystawiają swoje maluszki do piersi to aż mi się chce płakać... Ale będziemy próbować dalej
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
A z doradcą laktacyjnym rozmawiałaś? Ja żadnych doświadczeń w tym temacie nie mam, ale czytałam/słuchałam relacje kobiet, które miały problemy z karmieniem i okazało się, że to jakaś drobna rzecz, albo nawet większa, ale naprawialna. Jakaś podpowiedź doświadczonej osoby może Wam ograniczyć stresów. Może warto?
Jak tak czytam to mi wychodzi na to, że problemy z karmieniem ma większość kobiet. Te które przystawiają bez problemu to jakiś ewenement. No chyba, że te kobiety po prostu o tym nie piszą i nie mówią.