w co ubierałyście wasze dzieciaczki w szpitalu... pollina87 |
2013-01-18 15:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

ostatnio była u mnie koleżanka rodziła rok temu i mówiła że na sali tak gorąco że dziecko było ubrane tylko w kaftanik i pampers i w rożek a jak to u was było w co ubierałyście dziecko

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-01-18 15:27:22) cytuj
Powiem tak - przez większość pobytu w szpitalu leżałam na sali z dziewczyną, która nagrzewała do 28 stopni, ledwo wytrzymywałam. Ubrałam dziecko właśnie tylko w kaftanik i zawijałam w rożek. Dostałam opieprz od pielęgniarek i lekarza,że mam założyć półśpiochy i koniecznie skarpetki do tego bo dziecku będzie zimno... Więc jak nikt nie patrzył to zostawiałam w kaftaniku, jak ktoś miał przyjść to ubierałam śpiochy ;) później jak przeniosłam się do chłodniejszej sali to najczęściej mała miała na sobie pajace.
(2013-01-18 15:30:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
W kaftanik i pajacyk.
(2013-01-18 15:33:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj
w moim szpitalu polozna ubiera dziecko i jest to zazwyczaj kaftanik , pampers i rozek
(2013-01-18 15:33:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
ja rodziłam w lipcu. Dziecko ubierałam w pampersa, body i skarpetki :) czasem pajacyk, to zależy. I zawijałam w rozek lub przykrywałam kocykiem :)
(2013-01-18 15:37:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Ja urodzłam jak było gorąco prawie 30 stopni i mala była w śpiszkach i kaftaniku i na początku owinięta powłoczką, a później już tylko pieluszką tetrową na noc była przykryta.
(2013-01-18 16:39:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
Na sali na której leżałam było mega gorąco, nie było pokrętła żeby zmniejszyć choc trochę temp a dziewczyna z którą leżałam miała wielkie problemy żebym otworzyła okno bo jej dziecko sie rozchoruje i wgl. więc ubierałam młodą tylko w kaftanik, pampersiak i w rożek.
(2013-01-18 20:08:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lostangel
U mnie ubierały pielęgniarki, zazwyczaj kaftanik i śpioszki i cały czas była w rożku
(2013-01-18 22:34:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Body+kaftanik+śpioszki i w rożek cieplutki. U mnie na sali tez było gorąco ale nowo narodzonemu dzicku musi być cieplutko - ona dopiero uczy sie termoregulacji i nie można go w samym pampersie i kaftaniku wsadzic do rożka, to że nam jest gorąco nie oznacza ze dziecku również.

Podobne pytania