2013-06-24 15:29
|
teściowa jedzie z nami na wakacji. Lubię ją ale mamy całkowicie inne wyobrażenie ta temat obiadków, pór spania i w ogóle dziecka. Co ja mam zrobić , jak jej uświadamiać ,zę to MOJE dziecko nie jej, i że sobię poradzę. Denerwuje mnie -daj mu jesc, przebierz go, rozbierz umyj itp.. albo sama sie rzadzi. Obiecuje ze jak nie wytrzymam to na stopa wroce do domu.. A mój kochany mąż zamaist trzymać moja strone to jej, nie przynza sie do tego ale wiem ze mama mu robi wyklady jak dzieckiem sie zajmować a potem złości sie na mnie ze nie robi ta jak on [czyli jego mama] robi. Co byście zrobiły na moim miejscu, jak byśce zrobiło by to wytrzymać..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!