2012-09-04 10:29
|
myslicie ze moge spokojnie isc na wesele do przyjaciela mojego narzeczone? wesele jest w ta sobote, ja bede wtedy zaczynac 8 miesiac, 32 tydzien. tzn wiem ze isc moge ale czy moge sie bawic? wiadomo nie do jakims szybkich kawalkow ale do takich troche wolniejszych. nic mi nie dolega, ciaza nie jest zagrozona ani nic, ogolne przez cala ciaze nie mialam zadnych dolegliwosci :) wiadomo ze na takim etapie szybciej sie mecze no ale poza tym to nic mi sie nie dzieje. a boje sie troche bo moja kolezanka brala slub w 6 miesiacu no i sie prawie cale wesele bawila do kazdej muzyki i o 3 rano wyladowala w szpitalu no ale ona ogolnie mialam problemy z ciaza.
jak myslicie moge sie bawic z innymi ? i do ktorej mniej wiecej powinnismy zostac bo wiadomo ze opcja do samego rana odpada :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Też nie miałam żadnych problemów, czułam się świetnie, to dlaczego nie? Przecież ciąża to nie odra!!!
Jak bedziesz czula sie zmeczona to usiädziesz i odpoczniesz albo wröcicie do domku.
Baw sie pöki mozesz i masz na to czas ,;-))
My z Mężem w tamtym roku byliśmy na weselu u bliskich znajomych, byłam wtedy w 27 tc. Czułam się świetnie, przetańczyliśmy całą noc a byliśmy całą paczką znajomych, więc tańczyłam nie tylko z Mężem i nie tylko wolne kawałki. Dodam, że byłam w dość wysokich szpilach (to może nie mega rozsądne, ale buty były sprawdzone i miałam drugą parę prawie płaskich na zmianę ;)) Wyszliśmy jako jedni z ostatnich ok. 6 rano a następnego dnia na 15 przyjechaliśmy na poprawiny :) Absolutnie nic złego się potem ze mną i Małą w brzuszku nie działo.
