Poklepywanie nic nie da,wierz mi.

nie wiem co robic maly wogole mnie nie slucha, z mezem mowimy mu juz nu nu odkad zaczol raczkowac teraz posluchalam brata ktory powiedzial zeby lekko udezyla w pampersa jak nie poslucha, sytuacja w kuchni, robie obiad nie ma meza maly przyszedl do mnie jak zwykle dawalam mu rozne rzeczy do zabawy ale on zawsze otwiera szafke z smiecmi i wyciaga je albo je tlumacz->unosze glos->krzycze->wynosze z kuchni->on wraca zly->otiera z nerwami szafke i robi swoje->ja juz zdenerwowana daje w dupe lekko ale tak zeby poczol lekko szarpie i wynosze z kuchni ten ryczy wrzeszczy ale wraca za mna do kuchni i ROBI TO SAMO!!!! co robic???????? robie to drugi raz trzeci a on zaczyna mnie uderzac z nerwami!!! ratunku nie wiem co robic a on ma dopiero 9 miesiecy co bedzie jak bedzie starszy nie chcem zeby nas zniewolil!!!!prosze pomozcie a moze to normalne? hhhmmmm chyba nie