2012-12-16 23:09
|
ja wygrałam kiedys konkurs radiowy na najlepsze pozdrowienia nagroda była darmowa pizza gdzies tam ale nie odebrałam bo to w innym miescie było haha
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Tylko w szkole, na olimpiadach, konkursach recytatorskich, plastycznych i muzycznych :D To były rzeczy typu : słowniki, książki, słodycze, długopisy, a nawet kubek termiczny, plecak i taki fajny kalkulator kiedyś wygrałam :D Taka byłam z siebie dumna, że jajko prawie zniosłam :]
Kiedyś grałam w te Totki-lotki, tzn. zdrapki . i wygrałam. 2 ZŁ( w zdrapce za 2 zł) ;-)
Aaa... i kiedyś na festynie wygrałam takiego dużego balona napełnionego helem - to był konkurs na jedzenie pyz bodajże. A jedzenie to coś w czym na prawdę jestem dobra :D
haha ja tez jestem dobra w jedzeniu ha!Kiedyś grałam w te Totki-lotki, tzn. zdrapki . i wygrałam. 2 ZŁ( w zdrapce za 2 zł) ;-)
Aaa... i kiedyś na festynie wygrałam takiego dużego balona napełnionego helem - to był konkurs na jedzenie pyz bodajże. A jedzenie to coś w czym na prawdę jestem dobra :D
olimpiady uuu w zyciu by mnie nie zaciagneli taaaka byłam niesmiała:)
A w tamtym roku w sierpniu wygrałam 2 charmsy YES :) Była taka loteria latem 'czarujący świat Lipton', nie wiem czy pamiętacie, uwielbiam herbaty, więc kupowałam ich tyle, że miałam całą szafkę. No i udało mi się 2 razy wygrać, choć myślałam, że to ściema ;p Byłam wtedy w ciąży, więc pierwszego charmsa wybrałam sobie w kształcie dziecięcych bucików :)) a następnym razem konika morskiego :) Cieszyłam się jak głupia, bo byłam swego czasu fanką charmsów ;p
Ale nigdy nie zapomnę jak na jakiejś loterii wygrałam batonika Snickers...a wtedy byłam na diecie;-)
Oooo, to najlepsza nagroda w życiu: Miss Najlepsza Koleżanka w szkole ( grupa młodsza) - dostałam szarfę i kotka miauczącego ( to chyba było w 5tej klasie :P)
W czasie ciąży wygrałam z Prenatal, obśliniacz na ramię i zestaw tabletek.
W Mi to loto 20 zł podobnie jak Kam.
Jednak z żadnym konkursie fotograficznym jeszcze nie udało mi się wygrać, wszędzie kurcze teraz chcą kliknięcia, a ja nie lubię się prosić...
Kocyk i bon do sklepu Smyk :)