wywołanie porodu - jak wyglądał pobyt na oddz. patologii ciąży? kajtusia87 |
2014-04-22 09:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

ja wyglądał Wasz pobyt, kiedy stawiłyście się na wywołanie porodu, nie umiem sobie tego wyobrazić, dlatego pytam, bo mam pewne obawy... czy mąż może u mnie siedzieć cąłymi dniami?
czy jest szansa ze wywołają poród w ten sam dzień? nie cierpię szpitali :/
bedę wdzięczna za krótkie relacje z pobytu :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2014-04-22 09:27:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciemnowlosa
Mnie przyjęli na patologię i wywołali poród na drugi dzień. Też nienawidzę szpitali, ale pobyt w jednej sali z innymi kobietami w ciąży był miły i podbudowujący. Mąż cały dzień siedział ze mną, a jak urodziłam to od 7-8 do 22 przez tydzień.

Poznałam naprawdę miłe mamy, które mnie wspierały i mi doradzały :)
u mnie jak przyszla mama 2-3 razy dziennie po 3 godzinki to piguly sie krzywo patrzyly, ze ciagle siedzi ;/
(2014-04-22 10:42:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
Ja wywołanego nie miałam, ale leżałam z dziewczyną która miała, ale dopiero tydzień po tym jak przyszła do szpitala, bo nie chciała wywoływać tylko czekać, aż w końcu lekarz powiedział, że wywołać trzeba bo może to już szkodzić dziecku... Z mężem była praktycznie cały czas, lekarz jej mówił, że to bardzo dobrze, że jest bo to bardzo pomaga rodzącej kobiecie, nawet kazał mu iść z nią pod prysznic gdy dostała skurczy, żeby jej pomógł :) I u nas w szpitalu nikt krzywo nie patrzy gdy ktoś u Ciebie siedzi cały czas ;)
(2014-04-22 14:20:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986
Ja może nie poszłam do szpitala na wywołanie ale miałam już w trakcie leżenia na sali porodowej bo bym rodziła chyba z 3 dni.... :/ Poszłam do szpitala dzień wcześniej na KTG bo mały się mało ruszał miałam 1cm rozwarcia. Położyli mnie na sali zaraz przy porodówce i na drugi dzień rano odeszły mi wody, miałam skurcze ale do godziny 16-stej miałam tylko 4 cm rozwarcia i podali mi oksytocynę i o 18-nastej urodziłam.

Podobne pytania