od jakiegos czasu mój synek ma zaczerwieniony pępek w środeczku, byłam z tym u dwuch lekarzy, najpierw jedna pani doktor poradziła wlewać oliwke do pępka i wieczorem dobrze płukać bo moze jakies smietki z ubranka sie dostaja (bo ma głęboki pępuszek), ale po oliwce jeszcze bardziej sie czerwienił, poszłam z synkiem do innej pani doktor, obejrzała i stwierdziła ze nic sie nie saczy brzydkiego zapachu nie ma wiec to nic groznego, i psikać sprayek odkazającym przez tydzień a jak nie pomoze to smarowac detromycyną, oczywiscie tak robiłam i nadal zadnej poprawy, pepek czerwony ale widać małego nie boli bo jak dotykam to nie płacze nie krzywi sie, nic.
juz sama nie wiem, jutro ide prywatnie do lekarza moze nstępny cos wymysli, ale może któraś z was dziewczyny miała cos podobnego u swojego dzieciaczka i wie co to moze byc?
2010-12-08 20:01
|