Mysl pozytywnie, ze bedzies juz miala wszystko za soba i najwazniejsze: zobaczysz w koncu malenstwo. Gdy bylam w ciazy, bylo juz mi obojetne co jak i kiedy, byle juz po i z malym w ramionach :)
Pozytywne nastawienie i myslenie bardzo pomaga przy porodzie. A nie myslenie, ze bedzie bolec, ze na pewno bedzie. Ja caly czas sobie powtarzalam, ze musze sie sprezyc i pomoc jak najszybciej malenstwu skrocic droge na ten swiat.