a ja polecam śliwki suszone dużo sliwek, a na dodatek zapic kompotem ze śliwek :D musi sie ruszyć:) suszone morele tez są dobre :D
tylko nie przesadzaj z tymi sliwkami:))ja sie objadłam a potem zamiast z dupą na kiblu spedziłam wieczór z głową nad:D od tamtej pory mam wstret do sliwek:/