Mój synuś ma się urodzić 8. września - jak ten czas leci...
Odpowiedzi
Mój synuś ma się urodzić 8. września - jak ten czas leci...
Przykro mi bardzo, bo wiem, co czujesz - rok temu także tego doświadczyłam. A i z obecną ciążą trochę przeszłam ciężkich chwil... Miały być bliźnięta, ale jeden z maluszków umarł przed końcem 3. miesiąca :(
Dobrze, że masz córeczkę, która na pewno pozwala cieszyć sie życiem mimo przeciwności losu :) Życzę powodzenia w staraniach i wierzę, że następnym razem wszystko będzie w jak najlepszym porzadku :)
Doxy - dziękuję - tak sobie po cichu marzę, że poród będzie cudownym przeżyciem :)
Ssylwusiia - witaj :) Za ciepłe słowa dziękuję - cóż, widocznie tak musiało być. Najważniejsze, że teraz to już bliżej niż dalej i że tym razem wszystko jest w porządku. Życzę, żeby Twoje maleństwo się nie spóźniało, bo sama swojego doczekać się nie mogę. No, byle nie za wcześnie brzuszek opuścił...
Pozdrawiam serdecznie :*
Inezka- (troszke puzno odpisuje) Niemasz za co dziekowac ;*;* . Dokladnie teraz juz bardzo blizej niz dalej i Wszystko bedzie ok :* Tobie tez zycze zeby malenstwo sie nie spoznialo i bylo calkiem zdrowiutkie .. ja tak samo niemoge sie juz doczekac ale to juz niedlugo ;*. Doxy - Ja tak samo ci zycze Powodzenia w staraniach i wierzę, że następnym razem wszystko będzie OK ! zycze Duzo Szczescia :*
