w ciazy fajnie się mówi :) ale gdy pojawi sie bobasek to juz troszkę inaczej :) mam kumpele co ma córkę o 5 miesiecy mlodsza od mojego syna i jak chodzimy na spacery to tematy jak zawsze pampersiki obiadki deserki co dziecko zrobilo hahaha totalne odmóżdzenie ! to juz nie te tematy co kiedys :) ale życzę Ci oby się wszystko szło po Twojej myśli :) !!
Moje postanowienie noworoczne? BYĆ DOBRĄ MAMĄ I mimo tych wszystkich nadchodzących zmian zostać sobą, nie zmienić się w kurę domową z odpieluszkowym zapaleniem mózgu. Nie zdrabniać każdego słowa, nie utonąć w kupkach, zupkach, jarzynkach, pieluszkach i mleczku. Nie zaniedbywać przyjaciół, a wręcz zacieśniać więzi, no i będę milsza dla wszystkich wokoło, bo ostatnio słyszę, że jestem strasznie wredna. Nakrzyczałam nawet na mamę że za bardzo się zachwyca oglądając film 4D z usg malucha, wkurza mnie tata który zaczął mówić do mnie jak do dziecka i "ćwierka" zamiast rozmawiać jak z normalną dorosłą osobą.
Byłam dziś na basenie i czuję się doskonale! Zdecydowanie bardziej pełna życia Planuję chodzić dwa razy w tygodniu, zobaczymy czy się uda :)
Na zakończenie zdjęcie bobasa
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Mam kilka koleżanek które są już mamami i faktycznie kiedy spotykam się z nimi to główne tematy to dzieci. Kiedy jednak jeszcze nie byłam w ciąży udawało nam się rozmawiać o innych rzeczach :) Z bezdzietnymi znajomymi staram się w ogóle nie wchodzić w tematy "około dzieciowe". Chciałabym utrzymać kontakt z tymi bezdzietnymi :)
powodzenia,ambitne plany
Powodzenia...
to naprawde takie trudne?
tak - trudne ;)
Też taka byłam :D :D POWODZENIA I SZEROPKOŚCI :D