A może muszą pracowac wiecej przez to że Ciebie nie ma w pracy .....

byłam w zakladzie pracy pozalatwiac kilka spraw zwiazane z powrotem do niej , jednak zostałam nie mile potraktowana i przyjeta przez niektore moje kolezanki... owszem dwie zapytaly co u mnie jak synek a reszta patrzyła na mnie z pod byka, jakby mi miały za złe ze juz nie wracam tylko wybieram urlop ... masakra jakas:( wkoncu to ja podeszłam przywitałam sie zapytałam co u jednej u drugiej nawet mi w twarz nie popatrzyły nie zapytały o nic odburkneły i poszły , zrobiło mi sie przykro bo jestem osoba niekonfliktowa nie zajmuje sie plotkami itp wykonuje swoja prace najlepiej jak umiem , ale tez podsłyszałam od innych ze sa komentarze na moj temat ze mam sie okreslic kiedy wracam a nie ze ktos za mnie bedzie tyrał jak wół , przeciez ja mam zasluzony urlop macierzysnkie wiec o co chodzi... czy nie lepiej bedzie jak po powrocie byc z nimi na dystans??? czy kobiety zawsze musza byc takie wredne i plotkowac??:(