. anonimkowa |
2012-04-21 13:06 (edytowano 2012-04-22 10:02)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

20

Odpowiedzi

(2012-04-21 13:10:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Szczerze,a co Cię to obchodzi??i czemu poruszasz tutaj taki temat?Czy uważasz że to odpowiednie miejsce?A tak w ogóle to sama powinnaś wiedzieć co najlepiej zrobić,każda z nas jest inna,jeśli jesteś jej prawdziwą przyjaciółka raczej się nie odwrócisz,słuchaj głosu swojego serca,to będzie najlepsza odpowiedz.
(2012-04-21 13:10:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blanka2012
Myślę, że robi to bo... po prostu CHCE. Wiec co bys jej nie powiedziała ona i tak bedzie robic to dalej jesli tak wlasnie chce zarabiac pieniadze. Poznala ta droge - wie ze sa to latwe i duze pieniadze i jej to odpowiada. Inna kwestia jesli ma duze problemy finansowe - nie ma za co utrzymac dziecka lub siebie - wtedy badz przy niej i z nia porozmawiaj - moze nie potrafi sama znalezc innej drogi?
(2012-04-21 13:11:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
To, z czego żyje moja dobra znajoma jest tylko i wyłacznie jej sprawą. Dopóki nie obnosi się z tym wszem i wobec i nikogo nie krzywdzi- nadal byłaby moją znajomą. Dlaczego ktoś miałby tłumaczyć dorosłej kobiecie, jak i z czego ma zyć..?
(2012-04-21 13:18:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89
Stare powiedzenie ''Jak Ci cudzej dupy szkoda , to swoją nadstaw'' bez obrazy ale gdybyś to Ty była na jej miejscu i ona by się od Ciebie odwróciła jakbyś się wtedy czuła ?? Za błędy młodości kiedyś surowo zapłacimy tak samo ona jak i my wszyscy nie skreślaj jej odrazu może ona akurat właśnie Cię teraz najbardziej potrzebować ...
(2012-04-21 14:04:34 - edytowano 2012-04-21 14:06:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka
na studiach miałam koleżankę która miała spond=sora, chociaż nie wiem czy to nie była zwykła prostytucja bo żadną parą nie byli, spotykali się 2 razy w tygodniu, uprawiali seks a on jej za to płacił 500zł jednorazowo. za dodatkowe przyjemności były gratisy. ona nie widziała w tym nic złego bo w sumie miesięcznie conajmniej 4 koła \"zarabiała\"... opowiadała mi o tym facecie i ich spotkaniach często ale mnie to szczerze nie bardzo interesowało. nie potępiałam jej bo to była jej sprawa i jej dupa. co mi do tego. szkoda mi tylko jej później, jak założy rodzinę i gdzieś przypadkiem wyjdzie, że akurat tak się prowadziła.
(2012-04-21 14:05:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Skoro Ci się zwierzyla sama powinnaś zauważyć czy ją to męczy czy nie. Jeśli męczy to pomóż jej wyjśc , jeśli nie to daj spokój, jej życie, ona wybrała taką drogę dla siebie :)
(2012-04-21 14:15:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
A co Ci przeszkadza w jej pracy? Bo nie rozumiem za bardzo dlaczego Ci to przeszkadza? Dlaczego miałabyś się od niej odsunąć albo cokolwiek jej tłumaczyć? Przecież to jej życie, jej sprawa. Rozumiem,że gdyby ktoś ją do tego zmuszał, to mogła byś interweniować, ale w momencie jest jest to jej wolny wybór, to o co chodzi?
(2012-04-21 14:29:37 - edytowano 2012-04-21 14:34:39) cytuj
Praca jak każda inna. Jedna kobieta się szanuje i będzie zapierdalać za marną pensję, a inna się mniej szanuje(mówiąc delkikatnie żeby prostytutek nie obrazić) i idzie na łatwiznę. Każda ma swoje sumienie i jej sprawa w jaki sposób zarabia. A jak jej zazdrościsz to też spróbuj i po sprawie.
A w odpowiedzi na pytanie: chyba nie odsunęłabym się bo to nie moja dupa ;) chyba że ta znajoma dawałaby za friko to obawiałabym się o mojego faceta ;))))))

P.s. I sorry za szczerość, ale wstydzić to się można kraść, a nie pytać! Wstydzisz się zapytać nas obcych kobiet, a nie wstydzisz się wchodzić z butami w życie swojej dobrej znajomej? Dziwny ten świat..
(2012-04-21 14:47:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Szczerze,a co Cię to obchodzi??i czemu poruszasz tutaj taki temat?Czy uważasz że to odpowiednie miejsce?A tak w ogóle to sama powinnaś wiedzieć co najlepiej zrobić,każda z nas jest inna,jeśli jesteś jej prawdziwą przyjaciółka raczej się nie odwrócisz,słuchaj głosu swojego serca,to będzie najlepsza odpowiedz.

amen
(2012-04-21 15:02:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Jej tyłek jej sprawa,najważniejsze aby nie dostała syfu i tyle.Ja to ujmuje jako k----two ale cóż jak wybrała taką drogę do zarabiania kasy to niech jej się powodzi jak najlepiej.

Podobne pytania