1,5 roczny niejadek... marysia2711 |
2011-08-23 11:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny mam problem z moja małą. Od jakiegos czasu gorzej je, ale ostatnie dni to juz w ogole jakas masakra. Fakt, ze bylismy daleko na weselu, tam za bardzo nie chciala jesc bo nic jej nie podchodziło, podjerzewam ze sie niezle przegłodziła. W sobote zjadła tylko parowki na sniadanie, pozniej troche kurczaczka i mleko na kolacje, w niedziele juz miala cos w rodzaju biegunki, po prostu bardzo czesto "popuszczała" i miala wrecz wstret do jedzenia. Wczoraj miala stan podgoraczkowy i znowu nie chciala nic jesc... troche rosolku, troche mleka...porazka, dzisiaj to samo, nie je prawie nic. Zagladalam, myslalam ze moze zęby idą ale na razie nic nie widac za bardzo. Martwie się, bo takie gorsze jedzenie ma juz od kilku tygodni, samo mleko, kiełbaski, nie chce jesc chleba, ziemniakow, o warzywach moge zapomniec... Nie wiem czy jeszcze poczekac, czy moze jakos wspomoc jej apetyt? Pomozcie...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1

Odpowiedzi

(2011-08-23 16:29:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana
Mój chrześniak skończy na jesień 2 lata. Nie raz jest tak że rano wypije butlę i nic więcej zjeśc nie chce. ; /
Chyba że suchy kawałek chleba i to wtedy kiedy tata je z nim.: )
U Nich pediatra mówi że to taki 'okres' u dziecka, jeśli pije mleko (chyba że nie je i nie pije zupełnie Nic) to raczej nie powinno się miec wielkich obaw. Wql, że my sami mamy różne upodobania i raz chcemy coś zjeśc a raz nie, a co dopiero dziecko : )
A noo i Rafalski też ma (do tej pory) swoje widzi mi się na zęby.

Podobne pytania