Wiem, że smutne pytanie i dla większości wydające się niedorzeczne, ale dziewczyny to się stało u mnie w rodzinie! Jestem w szoku, ponieważ przed chwilą otrzymałam telefon, że dziecko mojego brata i jego żony obumarło w 19 tygodniu ciąży, w jeszcze większym szoku jestem, że Magda miała wszystkie badania, sama była bardzo zdrowa, ciąża rozwijała się prawidłowo, w 18 tygodniu miała badania prenatalne z których również wyszło, że wszystko jest dobrze a dziś poszli na USG (kontrolne przed dalekim wyjazdem służbowym) i w ciągu tygodnia serduszko dziecka przestało bić! Jestem w ogromnym szoku, praktycznie miała ciążę młodszą o tydzień niż moja i to z moją ciążą są problemy a tutaj Magda i czuła się doskonale i dbała o siebie i ma 28 lat więc myślę, że bardzo stara ani bardzo młoda nie była, jestem w niesamowitym szoku, że w ciągu tygodnia serduszko na USG nie bije nie ma tętna, brak ruchów... tym bardziej że było to USG nadplanowe. Jestem w szoku, nie potrafię uwierzyć, że "z dnia na dzień" potrafi się tak stać.
Odpowiedzi
Osobiście nie znam żadnej mamy która straciłaby dziecko w II trymestrze, ale znam parę takich historii...
Dokładnie - jak powyżej - niech to skonsultuje jeszcze z jednym lekarzem!! Ginekolog też człowiek - może się mylić. I oby tak było w tym przypadku.