No ja jestem za....a jak ktoś jest innego zdania to nie pośle i już....tak jak ja starszego puściłam dopiero jak już musiał rocznikowo 5lat(z grudnia)2razy chodził do tzw zerówki i zmieniłam zdanie na temat przedszkola (fakt na poczatku chorował i tego się obawiałam najbardziej) teraz mój dwu latek miał iść od września do przedszkola (2,5roku skończy 18 października) no ale naglę okazało się że rekrutacja będzie przez miasto a nie przedszkole i żaden 2,5latek nie dostał się w całym mieście....trochę szkoda ale trudno pójdzie za rok;)
A gdzie pośle? Do żłobka nie bedzie możliwe. Albo niania/babcia albo przedszkole. Nie kazdego stać na zostanie w domu 5 lat z dzieckiem i nie kazdy ma opieke babci.2015-07-23 10:09 (edytowano 2015-07-23 10:10)
|
Podobno od stycznia ma wejść przepis, ze 2 latki mogly juz uczęszczać do grup przedszkolnych, a nie zlobkowych. Info mam od znajomej przedszkolanki, ale i podobno w tv tez o tym mówili. Co o tym sądzicie? Ja jestem zadowolona z tej zmiany, bo to daje szanse rodzicom na łatwiejszy powrót do pracy. Np u mnie w mieście są tylko 2 żłobki i nie ma miejsc a sytuacje są takie ze mama musi wrócić do pracy, bo po prostu może juz pozniej nie mieć do czego wracać
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
No i o to chodzi ja nie chciałam bo byłam raczej anty...i nie puszczałam starszego do póki nie musiał już iść i jakąś dałam radę...a teraz zmieniłam zdanie....i dziecko może być naj inteligentniejsze a w grupie miedzy dziećmi inaczej się wychowuję mam porównanie przez te 2 lata calkiem inny był w pierwszym roku (bardzo zamknięty w sobie nie umiał poradzić sobie w grupie, drugi rok nie to dziecko otwarty na nowe znajomości itp...itd...i co z tego że umiał w tedy liczyć znał alfabet uwielbiał rozwiać zadania gry i puzzle....a tak w ogóle to jest moje zdanie i już ja nie kwestionuję innych....
Hmmm. To bardzo indywidualna sprawa. Tak naprawde czym rozni sie zlobek od przedszkola? A no tym, ze podlega wydzialowi zdrowia, z nie edukacji UM. Musi spełnić wyzsze standardy. Nie kazdy 2-latek jest gotowy by pójść do przedszkola.
Nie jestem wiec przekonana czy to lepsze rozwiązanie.
Moja Mama pracuje w przedszkolu, w którym od września ub roku utworzono grupę dla dwulatków. Są grupy starsze i ta najmłodsza. Dzieci na początku zagubione, teraz płakały, że nie chcą wakacji, tylko chcą zostać w przedszkolu. Nie jestem wiec przekonana czy to lepsze rozwiązanie.
Racja, że zaostrzone są wymogi, ale gdyby mnie było stać, bo to prywatne to bym tam Hanię posłała. Niestety nawet ze zniżką dla rodziny pracownika to kosmos.
No ja jestem za....a jak ktoś jest innego zdania to nie pośle i już....tak jak ja starszego puściłam dopiero jak już musiał rocznikowo 5lat(z grudnia)2razy chodził do tzw zerówki i zmieniłam zdanie na temat przedszkola (fakt na poczatku chorował i tego się obawiałam najbardziej) teraz mój dwu latek miał iść od września do przedszkola (2,5roku skończy 18 października) no ale naglę okazało się że rekrutacja będzie przez miasto a nie przedszkole i żaden 2,5latek nie dostał się w całym mieście....trochę szkoda ale trudno pójdzie za rok;)
A gdzie pośle? Do żłobka nie bedzie możliwe. Albo niania/babcia albo przedszkole. Nie kazdego stać na zostanie w domu 5 lat z dzieckiem i nie kazdy ma opieke babci.A co do pytania, jestem na tak, gdyz zwiekszy to możliwości rodziców. Miejsc w żłobkach jest sporo mniej niż w przedszkolu, więc szansa dla tych co się nie dostaną.
I myślę,że nie będzie wielkiej różnicy dla dwulatka w żłobku a w przedszkolu :)
Jeśli to miałaby być, ze rodzic decyduje i znajdzie się dla 2-latka miejsce w żłobku, a nie ze będzie musiał posłać do przedszkola, to jestem oczywiscie ZA.
No ja jestem za....a jak ktoś jest innego zdania to nie pośle i już....tak jak ja starszego puściłam dopiero jak już musiał rocznikowo 5lat(z grudnia)2razy chodził do tzw zerówki i zmieniłam zdanie na temat przedszkola (fakt na poczatku chorował i tego się obawiałam najbardziej) teraz mój dwu latek miał iść od września do przedszkola (2,5roku skończy 18 października) no ale naglę okazało się że rekrutacja będzie przez miasto a nie przedszkole i żaden 2,5latek nie dostał się w całym mieście....trochę szkoda ale trudno pójdzie za rok;)
A gdzie pośle? Do żłobka nie bedzie możliwe. Albo niania/babcia albo przedszkole. Nie kazdego stać na zostanie w domu 5 lat z dzieckiem i nie kazdy ma opieke babci.A co do pytania, jestem na tak, gdyz zwiekszy to możliwości rodziców. Miejsc w żłobkach jest sporo mniej niż w przedszkolu, więc szansa dla tych co się nie dostaną.
I myślę,że nie będzie wielkiej różnicy dla dwulatka w żłobku a w przedszkolu :)
Jeśli to miałaby być, ze rodzic decyduje i znajdzie się dla 2-latka miejsce w żłobku, a nie ze będzie musiał posłać do przedszkola, to jestem oczywiscie ZA.
Co do lekarza, to nie wiem jak ma być. Nie spotkałam się z tym, że w żłobku jest lekarz.
"Żłobki działały dotąd na podstawie przepisów ustawy z dnia 30.08.1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89, z późn. zm.)"
Przedszkola działają na podst ustawy oświatowej.
Ja wiem, że przedszkola należą pod oświatę, a żłobki pod wydział zdrowia :)
Po prostu nie słyszałam o tym, że lekarz jest w złobku :)
Nie wiem czy przez caly czas, ale pielegniarka musi byc na caly etat. Po prostu nie słyszałam o tym, że lekarz jest w złobku :)
Poza tym grupa w przedszkolu moze liczyc nawet 25 dzieci. W zlobku jak przypuszczam nie az tak duze.
Moja dwu letnia Tosia była tak ogarnieta że jakby to funkcjonowało wcześniej to bym ją juz w zeszłym roku dala :-D
W przedszkolu do którego idzie jest już wprowadzona grupa 2 latków od września... Mają wydzielone miejsce do lezakowania... No i jest higienistka :-).Znaczy pielęgniarka :-)
Jak dałam Tosie do żłobka jak miała rok w jej grupie było 22 dzieci... I to jeden jedyny żłobek w mieście... Każda grupa wiekowa ma tylko jedną grupę czyli do żłobka uczęszcza około 70 dzieci na całe Gniezno. Mówię tu o państwowym zlobku... To bardzo niewielki odsetek...
A co do lekarza... Nie było takiego na etacie :-)
Był przy przyjmowaniu zaświadczeń lekarskich na początku roku i tyle...