Ja bym raczej zrobiła kolacyjke przy świecach,jakiś drobiazg i wieczór spędzony sam na sam,mój mąż by tak wolał

Skoro nie chce gości, to bym nie zapraszała. Ale niespodzianka jakaś, to i owszem :)

byłoby fajnie bo zaprosiłbym jego brata bliźniaka :D co samo za siebie mówi:P podwójne święto:)

niespodziane! hard mum, hard seksa mu zapodaj i gitara hehehe

napewno zrobilabym taki uroczysty dzien, a czy z goscmi czy bez to juz jak uwazacie, niespodzianka sie nalezy

Chyba lepiej jak pisze Paula, wiem z doswiadczenia bo moj tez nie chcial urodzin a ja mimo to zaprosilam paru gosci i bylo bardzo dziwnie..on sie nie cieszyl i atmosfera byla sztywna:/

Nie chce i macie trudną sytuacje to nie rozumiem po co na sile coś robić. Spedzcie to razem.. zrob jakis mały torcik, podaj kolację i nacieszcie się sobą.. uważam cały szum za niepotrzebny a na pewnoe to mu się bardziej spodoba niż coś czego nie chce..

to właśnie zależy czy ucieszyłyby się czy nie, czy lubi niespodzianke czy może nie, skoro nie masz zamiaru robić niczego wielkiego tylko kawka i ciasto sądze że to nie grzech jak rodzina najbliższa wpadnie na chwilkę uczcić te święto razem z Twoim  mężem nie musi być przecież  zaraz wielkiej imprezy :-)

Zawsze można przygotować skromny poczęstunek : ciasto , coś do picia i zaprosić najbliższe osoby. Myślę ,ze byłoby mu miło mimo wszystko.