7 miesięczny kryzys u dziecka :) shabby |
2014-03-11 11:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moj K. od jakiego czasu praktycznie non stop chce by na moich rekach, nogach, ogólnie obok mnie.
W swoim łóżeczko spędzi rzadko kiedy 40 min, a tak to np od razu po obudzeniu jak go tam wpakuje, aby się pobawił, to potrafi sie rozpłakać :P
Albo jak już tam jest w ciągu dnia, to kilka minut, albo i nie, i ryk płacze, płacze i płacze (a ze jest duży facet to ma krzepę i siły na dłuuuugi płacz i to bardzo nasilony :P) - wytrzymałam z 7 minut mocnego płaczu, który się tylko zwiększał a on nie dawał za wygrana i dopiero na siedząco się uspakajał, albo jak go brałam do siebie ... Co mam zrobić, czy to jakiś okres leku separacyjnego czy co ...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2014-03-14 12:03:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badzia2013
u nas to samo, krzyczy jak go wkładam do łóżeczka lub jak wychodzę z pokoju ... mały szantażysta :D
(2014-03-14 12:14:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
I jeszcze teraz coraz gorzej mi śpi, nie wiem czemu ... czy następne zęby idą - mamy dwie dolne jedynki, wyszły naraz, bez jakiś specjalnych objawów - czy co ... budzi się milion trilion razy w nocy pociumka cyca i spi dalej.

Podobne pytania