A propo karmienia piersią... «konto zablokowane» |
2012-11-22 16:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny czy każda z Was od zawsze wiedziała, że będzie karmiła piersią i czekała na to z niecierpliwością?Nie raz czytam tu o problemach i płaczliwych walkach z laktacją Czy było z Wami może jakoś inaczej? Pewnie zaraz zostane zbluzgana że nie dojrzałam do roli matki albo że chce źle dla dziecka czy coś podobnego, ale chodzi o to że z niecierpliwością czekam na mojego synka lecz problem w tym całym karmieniu piersią,wiem że nie chce karmić w ten sposób,mam zamiar odciągać pokarm i dawać w butelce lub z powodu braku karmić mm.Znam pare osób które też mają podobne podejście po prostu mam jakąś blokade i nie mogę się przemóc że mogła bym tak przy wszystkic nawet bliskich czy moim Ł wystawić cycka na widok publiczny...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2012-11-22 16:29:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
nikt cie nie moze zmusic do karmienia piersia to tylko i wylacznie twoja decyzja ja bylam nastawiona na karmienie i karmilam z malymi problemami ale karmilam do 5 mc pozniej mlody sam odrzucil cyca ale to juz inna historia :)
(2012-11-22 16:39:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Lepiej nie karmić i czuć się dobrze psychicznie niż być zestresowaną koniecznością karmienia. Wtedy i dziecko jest zestresowane. A po co?

Na początku miałam troszkę opory przed karmieniem publicznym, ale potem stwierdziłam, że jak dorosły może jeść publicznie to niby czemu dziecko nie? Poza tym dorosły niejednokrotnie wygląda przy tym obleśnie a dziecko wręcz przeciwnie. To samo dotyczy epatowania nagością - nikogo nie bulwersuje półgoła laska, która świeci cyckami i pośladkami w przykrótkiej kiecce, a karmiąca kobieta dyskretnie zasłaniająca pierś już tak. Także stwierdziłam, że się nie będę przejmować. Wtedy też przestało mnie męczyć, że idąc na spacer przygotowałam za mało mleka albo że będzie zimne. Dla mnie karmienie piersią jest po prostu wygodne. Ale nigdy nie uważałam że muszę to robić za wszelką cenę.
(2012-11-22 16:49:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
ja karmie w ukryciu. tez sie wstydze. przekonalam sie tylko do karmienia przy mamie, bo byla u nas 3 dni i sila rzeczy widziala. ale i tak sie chowam lekko przed nia. nie siedze z cyckiem na wierzchu:) co do sciagania pokarmu...ja na to nie mam cierpliwosci, to jest zmudna i dluga czynnosc, przynajmniej jak dla mnie
(2012-11-22 16:52:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Ja nie karmilam piersia z wyboru , wydaje mi sie to obrzydliwe i małopraktyczne .
(2012-11-22 17:09:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
ja już w ciąży chciałam karmić piersią i karmię, choć nie było to takie proste, jak to opisują w magazynach. jest to dla mnie wygodne i nie męczy mnie w żaden sposób. na obecną chwilę planuję do 9 mc-a, a następnie myślę odciągać mleko i podawać np. w niekapku dopóki się nie skończy. ja przy jednych osobach karmię, a przy innych nie. nikt nie ma Cię prawa zbluzgać za wybór metody karmienia. krzywdy dziecku na pewno nie zrobisz. najważniejsze, by czuć się dobrze.
(2012-11-22 17:26:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mirtilli
Ja również nie chcę karmić piersią. To jest mój wybór choć słyszałam, że po porodzie pielęgniarki zmuszają do karmienia z piersi a nie do butelki. No ale jak narazie sama myśl, że będę musiała karmić piersią mnie odrzuca ale zobaczymy co będzie później. Wszystko może się zmienić prawda?
(2012-11-22 17:43:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
tak od kiedy zaszlam w ciaze(1i 2) wiedzilam ze bede karmic swoje dzieci piersia ile tylko dam rade(gorna granica to 2 lata:)) mimo ze bylam osoba wstydliwa zanim urodzilam corke ,to jednka po porodzie to gdzies minelo, poprostu moje dziecko bylo glodne i musilam je nakarmic..oczywisci nigdy nie robilam tego w wsposob"ordynarny" nawet w domu strama sie by to bylo jak najbardziej intymne...naszczescie nie miewam klopotow z laktacjia tzn umnie jest problem nadmiernego produkowania :) ale to napewno lepiej jak myslec wciaz ze mleka jest za malo,choc tez sprawia klopoty
(2012-11-22 17:50:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narciso99
decyzja należy do Ciebie. Ja już zdecydowałam że nie będę karmiła piersią i od razu przestawiam się na butelkę.Od wielu osób słyszałam że jest to naprawę wygodne.
(2012-11-22 18:07:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ja również nie chcę karmić piersią. To jest mój wybór choć słyszałam, że po porodzie pielęgniarki zmuszają do karmienia z piersi a nie do butelki. No ale jak narazie sama myśl, że będę musiała karmić piersią mnie odrzuca ale zobaczymy co będzie później. Wszystko może się zmienić prawda?
Ale co? Sory za bezpośredniość: Będzie ci trzymać dziecko i cycka i pilnować czy je? Bez jaj. Jak bym się zdecydowała że od początku nie będę chciała karmić to bym wzięła do szpitala butelkę i mleko i miała to gdzieś.

A swoją drogą te położne które zmuszają to chyba mentalnie utknęły w średniowieczu.
(2012-11-22 18:50:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
Ja karmiłam prawie 4 m-ce i dokarmiałam mm, bo miałam za mało pokarmu. A potem musiałam zrezygnować ze względów zdrowotnych. W sumie to sama nie wiem, jak jest lepiej i jak bym chciała karmić w przyszłości 2gie dziecko. Mam mieszane uczucia. Więc w sumie to każdego indywidualna sprawa i jak już wcześniej napisano najlepiej żebyś Ty czuła się dobrze psychicznie, bo Maleństwo to odczuwa. Sama najlepiej wiesz co będzie najodpowiedniejsze, a inni musza zaakceptować Twoją decyzje:)

Podobne pytania