APETIZER - czy jest tu jakaś mama, która podawała swojemu dziecku? asia1989 |
2015-10-25 19:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy to faktycznie działa czy to tylko taki pic na wodę i zbędnie wydana kasa? Mam już dość zagadywania i proszenia się o zjedzenie posiłku. Moje dziecko chętnie je tylko zupę ok. 12:30, śniadanie nie zawsze jest zjedzone a kolację je po 19 i też bywa, że nie chce jeść...
Wszystko zaczęło się podczas przeziębienia (wtedy nie wmuszałam w nią), ale teraz jest już ok a apetytu dalej brak, fakt, że idzie jej dolna 4 może to jest winowajca?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2015-10-25 19:53:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Skąd ja to znam.... Mam to samo ;/
możliwe że to od zęba bo i u nas apetyt malał przy zębach
(2015-10-25 20:27:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Zeby to duzy winowajca... Przez jakis czas bym nie wmuszala dawala czesciej axmniesze porcje ..apetizer podobno dziala jak inne witaminy np cebuon multi..mozesz sprobowac ale moze nie zadzialac..ja zaczelam dawac bo moj to juz mial za dlugo..ale zaczal jesc owszem je duzo przybral tylko je to co mu soe podoba i co mu smakuje tylko kilka dan... Dopoki zeby wychodIly to jedzenie bylo tragedia...
(2015-10-26 08:32:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Asia, zgadzam się z księżniczka.
Hani nic sie nie stanie jak nie zje pare dni sniadania.
Podawaj jej picie, soczki marchewkowe witaminowe, moze jakies przekaski typu suszone owoce, jablka.
Moja Hanka tez tak miala, ze nie jadla. Teraz jak Dobrusia zjada tyle ze wola ciagle jesc.
Taki etap;)
(2015-10-26 10:33:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989
Dla mnie podawanie takich leków zdrowemu dziecku (to znaczy bez np. zaawansowanej anemii) jest nienormalne. Nie rozumiem, czemu w Polsce jest taka obsesja, że dziecko musi jeść. Odpuśćcie trochę Waszym dzieciom. Czy jak Wam nie chce się jeść, to też wpychacie w siebie tony żarcia, żeby tylko zjeść?

Zdrowy człowiek się nie zagłodzi, bo ma instynkt przetrwania. Wmuszanie jedzenia robi krzywdę i prowadzi do zaburzeń odżywiania. takie dziecko nie uczy sie samo odczytywać głosu organizmu, czy jest głodne czy nie, bo wie, że musi jeść wtedy, kiedy nie ono chce, a mama. Żeby mama była usatysfakcjonowana. To tak jakbyś brała tabletkę na ból głowy, kiedy nie Ciebie, a Twojego męża boli głowa.

Poczytaj jakąś sensowną książkę jak zachęcić dziecko do jedzenia. Wspólne posiłki, wspólne ich przygotowywanie, BLW, samodzielne jedzenie.

Moje dziecko też tak zwane "nic nie jadło" przez pół roku, a teraz wpiernicza tak, że nie nadążam donosić. Do niczego absolutnie jej nie namawiałam. Po prostu je, jak czuje głód.
Nie pisałam, że coś podaję pytałam o opinie. A po za tym to moje pierwsze dziecko i mam prawo popełniać błędy...
(2015-10-26 12:08:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Jeżeli je cokolwiek i nie zastepujesz jej posiłków słodyczami czy przekaskami to nie masz sie co martwić, jedne dzieci jedza mało inne więcej, najwazniejsze że zjada obiadek i kolację. Ja nie jestem zwolenniczka syropów z zwłaszcza takich. Ty jak nie jestes glodna to tez nie jesz, a pamietaj że to jest mała dziewczynka. Po 1sze musisz jesc z nia, niech probuje jesc sama. Podobno imbir popudza łaknienie więc może dodawaj do posiłków. Dawaj tylko 4 stałe posiłki o stałej porze i w miedzy czasie nic na przegryzke wtedy powinna zgłodnieć miedzy posiłkami. Przede wszystkim bez stresu bo dziecko to czuje. Powiedz że jak nie chce jesc to nie ale nie dostanie nic np oprocz nastepnego dania, mysle że tak z 3 dni i zacznie jesc :)

Podobne pytania