" Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek."
"Karmiące cyce na ulice". Zbuntowane matki protestują
"Karmiące cyce na ulice" to nazwa akcji, zorganizowanej przez młode mamy w odpowiedzi na sugestie, że kobiety karmiące piersią w miejscach publicznych obnażają się i wywołują zniesmaczenie u przechodniów. Matki pragną przekonać Polaków, że karmienie piersią w miejscach publicznych jest rzeczą naturalną.
- Chcemy pokazać i podkreślić, że matki maja prawo karmić piersią wszędzie w przestrzeni publicznej, a dzieci mają prawo do najlepszego pokarmu, jaki można im dać i jest to istotny element promocji zdrowia. Chcemy tez pokazać, że karmienie piersią nie ogranicza się w czasie do sześciu pierwszych miesięcy - piszą w mediach społecznościowych kobiety organizujące akcję, która ma się odbyć w poniedziałek, 1 czerwca.
W kilkunastu miastach Polski ma odbyć się flash mob mam karmiących piersią. Organizatorki wydarzeń zachęcają kobiety, by w godzinach 12.00-15.00 wyszły na ulice i bez żadnego skrępowania nakarmiły piersią swoje pociechy.
- Takie akcje są potrzebne. To nie tylko wspaniała forma promocji zdrowia, ale i walka z uprzedzeniami. To okazja do przełamania wewnętrznych barier dla tych mam, które wstydzą się karmić swoje dziecko poza domem – mówi w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Aleksandra Karaś z Białej Podlaskiej. Jest dyplomowanym promotorem karmienia piersią, prowadzi również blog o karmieniu piersią i macierzyństwie „Bialska Mama”. - To spotkanie w przestrzeni publicznej zarówno mam karmiących jak i osób, które chcą wesprzeć karmienie naturalne. Chodzi o pokazanie i podkreślenie, że kobiety mają prawo karmić wszędzie, a dzieci mają prawo do najlepszego, najdoskonalszego, najzdrowszego pokarmu, jakim jest mleko matki – podkreśla Aleksandra, która na flashmobie w Białej Podlaskiej pojawi się ze swoją półtoraroczną córeczką. – Aby innym było raźniej, jako organizatorka pierwsza rozpocznę „karmienie w terenie”- zapowiada. - Mam nadzieję, że po tej akcji bialskie mamy wyjdą na ulice i bez żadnych oporów, bez żadnego wstydu czy krępacji będą swobodnie karmić swoje dzieci w przestrzeni publicznej – dodaje autorka bloga „Bialska Mama”.
Polskie mamy pragną karmić piersią. Są coraz bardziej świadome wagi karmienia piersią, znaczenia tego faktu dla dziecka, a także dla nich samych. Tymczasem spotykają się z wieloma przeszkodami, od braku własnych umiejętności i doświadczenia, niedostatecznej ilości pokarmu, poprzez słaby dostęp do edukacji, brak pomocy i profesjonalnej porady laktacyjnej, aż do niechęci społeczeństwa do publicznego karmienia piersią.
Wynika tak z raportu "Karmienie piersią w Polsce 2015" powstałym pod patronatem merytorycznym Centrum Nauki o Laktacji, na zlecenie organizatora kampanii Mleko Mamy Rządzi.
Według badań Polkom brakuje wiedzy na temat laktacji, zrozumienia oraz warunków. Dużo jest natomiast barier. - Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek.
- 1 czerwca będziemy karmić publicznie, opowiemy o korzyściach karmienia piersią i spędzimy miło czas w przyjaznym gronie. Przewidujemy też dodatkowe atrakcje dla mam i ich pociech - nawołują z kolei organizatorki spotkania w Elblągu. - Karmienie piersią jest często jedynym sposobem na nakarmienie dziecka. Dorosły, gdy jest głodny - je. Czasem czeka z tym by dotrzeć do domu, kawiarni czy stołówki. Ale nikt nie każe mu się chować i konspiracyjnie zaspokajać tę potrzebę fizjologiczną. Małe dziecko nie rozumie, że musi poczekać. Musi zjeść tu i teraz. Czemu wiec niektórzy odbierają mu do tego prawo? Na dodatek wysyła się nas z dziećmi w miejsca odosobnione, które znajdują się w lub przy toaletach. Kto z dorosłych jadł by w takim miejscu?
Według danych GUS w Polsce co roku rodzi się blisko 400 000 dzieci. W początkowych dniach życia większość noworodków karmiona jest naturalnie, mlekiem matki. 98 procent dzieci karmionych jest piersią tuż po wyjściu ze szpitala. Polska jest jednym z 10 krajów w Europie z tak wysokim wskaźnikiem rozpoczynania karmienia piersią. To wspaniały wynik, który świadczy o wielkim pragnieniu Polek zapewnienia dziecku jak najlepszego startu. Z każdym kolejnym miesiącem wskaźnik ten jednak radykalnie spada. W szóstym miesiącu wynosi ona zaledwie dziesięć procent.Tymczasem specjaliści nie mają wątpliwości - karmienie piersią jest najzdrowsze.
Odpowiedzi
" Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek."
" Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek."
" Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek."
Cyce to ma baba z plakatu w robotniczej chatce a nie kobieta karmiąca swoje dziecko. To tylko zniechęca jeszcze bardziej
" Miejsce do tego przeznaczone w galeriach handlowych, jeżeli już takie są, znajdują się w toalecie lub w jej pobliżu. To nie jest dobre miejsce na jedzenie. Przecież żaden dorosły człowiek też nie chciałby tam spożywać posiłku - skarży się na Facebooku jednak z matek."