Witam dziewczynki , zwracam się z prośba do was bo jestescie najbardziej obcykane we wszystkich tematach i moze mi poradzicie cos.
A wiec tak z moim chlopakiem ukladalo nam sie dobrze , wrecz idealnie milość kwitla no i maluszek w drodze , nagle stalo sie tak ze chlopaka a ojca dziecka zatrzymala policja , byla sprawa w sadzie , i zostal dowieziony do aresztu , nawet nie wiem co zrobil ,bo jestem tylko narzeczona a nasze prawo jest tak durne ze nie naleza mi sie zadne informacje dodam ze rodzina mojego chlopaka wogole sie nim nie interesuje , ani nim , ani mną , ani dzieckiem . Zadnej pomocy finansowej (chociaz oboje siedza za granica , ojciec we francji , matka we wloszech a reszta dzieci mieszka w polsce dla nich pieniazki sa i to nie male ale dla nas nie ),ani zapytania jak sie czujesz czy wszystko wporzadku zero reakcji ,a gdy napisalam jego matce sms'a zeby zadzwonila bo syn jej jest w areszcie to napisala na ile idzie siedziec;/ i tyle wszystkiego .
Pytanie moje dotyczy tego czy bedą mi się nalezały alimenty na dziecko z funduszu skoro ojciec jest w areszcie ? musze zlozyc sprawe do sądu gdyz nie mam zadnych dochodow bo nie pracuje , moja rodzina ile mogla to mi pomogla , narzeczony jak byl na wolnosci pracowal dorywczo zawsze lzej bylo , a teraz zostalam sama bez środków do życia , no i o ojcosto mi tez chodzi , dzwonilam do kierownika urzedu stanu cywilnego czy byla by mozliwosc zeby przeszla sie z papierami do aresztu o potwierdzenie ojcostwa (bo ojciec malej chce ja uznac i dac jej nazwisko) to powiedziala ze jak byl by w zakladzie to tak a do aresztu jej nie wpuszcza a to nie jest w jej interesie zeby pisala i skladala prosby o widzenie i ze trzeba bedzie wniosek do sadu zlozyc czy mozna to jednoczesnie zlozyc? alimenty i ojcostwo?
2012-10-22 09:15
|
TAGI
na mnie nie bede sie starala nawet bo z czego on zaplaci , chodzi mi o alimenty na dziecko
jeśli on jest w więzieniu to wtedy państwo płaci, a wiesz sama jak u nas jest. Ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej udała się do organizacji, o których pisała koleżanka wyżej.
Po pierwsze załatw sobie widzenie z narzeczonym. Z tego co słyszałam to takie rzeczy można załatwić w zależności czy jego dokumenty są w prokuraturze czy w sądzie... Może być lekki problem z tym,że jesteście narzeczeństwem a nie małżeństwem... Ale jesli zapytają Cię jakie stosunki was łączą to powiedz,że jesteś konkubiną i musisz się z nim zobaczyć... Powinnaś bez problemu dostać zgodę na widzenie... Przecież jak się dziecko urodzi to musisz mu jakoś akt urodzenia wyrobić... A sprawy alimentów to tak jak pisała dziewczyna wyżej w PCPR albo MOPS... Nie wstydź się pytać i prosić o pomoc w różnych instytucjach państwowych...:) Powodzenia:*
a myslisz ze nie probowalam ? juz druga prosbe do prokuratury zanioslam o widzenie czekam na odpowiedz bo pierwsza dostalam odmowną , teraz czekam na następną ,pisalam ze mieszkalismy razem , ze ma tylko mnie ale oni są z kamienia chybaPo pierwsze załatw sobie widzenie z narzeczonym. Z tego co słyszałam to takie rzeczy można załatwić w zależności czy jego dokumenty są w prokuraturze czy w sądzie... Może być lekki problem z tym,że jesteście narzeczeństwem a nie małżeństwem... Ale jesli zapytają Cię jakie stosunki was łączą to powiedz,że jesteś konkubiną i musisz się z nim zobaczyć... Powinnaś bez problemu dostać zgodę na widzenie... Przecież jak się dziecko urodzi to musisz mu jakoś akt urodzenia wyrobić... A sprawy alimentów to tak jak pisała dziewczyna wyżej w PCPR albo MOPS... Nie wstydź się pytać i prosić o pomoc w różnych instytucjach państwowych...:) Powodzenia:*
a myslisz ze nie probowalam ? juz druga prosbe do prokuratury zanioslam o widzenie czekam na odpowiedz bo pierwsza dostalam odmowną , teraz czekam na następną ,pisalam ze mieszkalismy razem , ze ma tylko mnie ale oni są z kamienia chybaGdzieś kiedyś czytałam, że powinni taką osobę doprowadzić do urzędu stanu cywilnego w celu potwierdzenia ojcostwa. Tylko niestety nie mam pojęcia jak to załatwić.
do urzędu nie tylko kierownik moze isc do zakladu z papierami , doprowadzic go moga na sprawę w sądzie a wrecz muszą jezeli uznaje dziecko to przed sadem podpisze papierek