Alkohol przenika przez łożysko i dziecko ma podobno dokładnie to samo stężenie we krwi co mama, z tym że jest od niej o wiele mniejsze.... A teraz się zastanówcie czy dałybyście parę łyków piwa noworodkowi, niemowlęciu, czy nawet kilkuletniemu dziecku...
2011-08-08 18:26
|
Wszędzie się słyszy że kobietą w ciąży absolutnie nie wolno pić alkoholu,rozmaite plakaty nie rzadko w drastyczny sposób informują nas o konsekwencjach picia dla dziecka,ale mowa przecież o nadużywaniu tegoż właśnie alkoholu,o upijaniu się,bądź piciu codziennie.
A przecież nawet nasi lekarze mówią nam,że małe piwko raz na jakiś czas nie szkodzi,w internecie też są sprzeczne informacje.
A co Wy sądzicie o alkoholu w ciąży (mowa o naprawdę nie wielkich ilościach i to nie wysoko procentowego alkoholu)
http://fajnamama.pl/wino-w-ciazy/
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Alkohol przenika przez łożysko i dziecko ma podobno dokładnie to samo stężenie we krwi co mama, z tym że jest od niej o wiele mniejsze.... A teraz się zastanówcie czy dałybyście parę łyków piwa noworodkowi, niemowlęciu, czy nawet kilkuletniemu dziecku...
Nie wiem jacy są "wasi" lekarze, moja z góry mi powiedziała, że nie należy pić. Zresztą i bez tego bym się nie odważyła.
Alkohol to silna toksyna, nie mówcie że o tym nie wiecie. Ja tam się chętnie trułam przed ciążą i po też mi się zdarza bo jestem piwoszem z zamiłowania :) Ale w ciąży bałam się pić nawet piwo bezalkoholowe (bo tam jest do 0.5 % alkoholu). Znalazłam nawet piwo w zupełności pozbawione alkoholu (Bavaria-dla zainteresowanych), tak mi brakowało piwa podczas letniego grilla :)
Alkohol przenika przez łożysko i dziecko ma podobno dokładnie to samo stężenie we krwi co mama, z tym że jest od niej o wiele mniejsze.... A teraz się zastanówcie czy dałybyście parę łyków piwa noworodkowi, niemowlęciu, czy nawet kilkuletniemu dziecku...
A gdzie to piwo Bavaria można kupić?! I ile kosztuje? Przez cała ciąże szukałam bezalkoholowego piwa (nie słodkiego) i nic nie znalazłam :/
Alkohol przenika przez łożysko i dziecko ma podobno dokładnie to samo stężenie we krwi co mama, z tym że jest od niej o wiele mniejsze.... A teraz się zastanówcie czy dałybyście parę łyków piwa noworodkowi, niemowlęciu, czy nawet kilkuletniemu dziecku...
tak, wiem, paskudna ze mnie alkoholiczka ;)
kilka razy upiłam łyk cudzego piwa. no i przyznaję, zjadłam cukierka z alkoholem, bo nie wiedziałam, że jest z procentami.
tak, wiem, paskudna ze mnie alkoholiczka ;)
wez spadaj w ogole stad Emka. jak mozesz. mnie juz zlinczowaly minusami. zaraz zlinczuje wszystkie ktore są przeciwne piciu, skoro brak tolerancji dla tych co napily sie to dlaczego nie moze byc na odwrót? ^^hyhy
tak, wiem, paskudna ze mnie alkoholiczka ;)