2012-06-03 23:03
|
Jest jakiś sposób na karaluchy? Możecie się nim podzielic? Mam tego cholerstwa coraz to więcej, mam kota co plus One równa się alergia i stwierdzona astma, nie żebym się skarżyła ale to już nie jest śmieszne! : O. Próbowałam Lawendy ale na nie, nie działa a ja kicham jeszcze więcej, nie mam pomysłów już ; (
TAGI
Odpowiedzi


Z mrowkami, ktore mialam poradzilam sobie tak: nie zostawialam brudnych naczyn na noc, kosz na smieci oproznialam wieczorem i staralam sie zeby kuchenka byla czysta (bo chowaly sie z zaglebieniach wokol kuchenki :/). Oprocz tego wszystkie szafki, blaty a nawet futryny w kuchni, gdzie tez byly, wyczyscilam woda z octem i sobie poszly :) troche walilo, ale zrobilam to jak bylo ladnie, tak ze zdarzylo sie przewietrzyc a mlode byly wtedy caly dzien na polku :)
Co do mrowek hmm Gosiaemi a nie maz innych sprawdzonych pomyslow ?? Probowalam juz wszystkiego , od spodkow z miodem , cukrem , trucizn roznej masci , sody , octu az po dzieciecy talk i nic tego cholerstwa nie wytepilo :/ najgorsze ze mala nie spi w lozeczku juz kilka dni bo po prostu jest w nim pelno mrowek , mimo ze codzien czyszcze , sprzatam i odkurzam , juz wyciagnelam materacyk to za chwile patrze a one na karuzeli :( juz nie mam pojecia ... Ostatnio maz jej mleko zrobil a tam mrowki plywaly :/

Z mrowkami, ktore mialam poradzilam sobie tak: nie zostawialam brudnych naczyn na noc, kosz na smieci oproznialam wieczorem i staralam sie zeby kuchenka byla czysta (bo chowaly sie z zaglebieniach wokol kuchenki :/). Oprocz tego wszystkie szafki, blaty a nawet futryny w kuchni, gdzie tez byly, wyczyscilam woda z octem i sobie poszly :) troche walilo, ale zrobilam to jak bylo ladnie, tak ze zdarzylo sie przewietrzyc a mlode byly wtedy caly dzien na polku :)
Co do mrowek hmm Gosiaemi a nie maz innych sprawdzonych pomyslow ?? Probowalam juz wszystkiego , od spodkow z miodem , cukrem , trucizn roznej masci , sody , octu az po dzieciecy talk i nic tego cholerstwa nie wytepilo :/ najgorsze ze mala nie spi w lozeczku juz kilka dni bo po prostu jest w nim pelno mrowek , mimo ze codzien czyszcze , sprzatam i odkurzam , juz wyciagnelam materacyk to za chwile patrze a one na karuzeli :( juz nie mam pojecia ... Ostatnio maz jej mleko zrobil a tam mrowki plywaly :/Podobno rewelacja...
