2013-01-10 09:48
|
Wiem że jest to temat na czasie ale już żyg... ta osobą ,gdziekolwiek się wejdzie nawet na pudelka to ona .Dla mnie ten temat jest zamknięty na tym etapie i nie mam ochoty na wysłuchiwanie o jej problemach emocjonalnych ! jedyne o czym chciałabym usłyszeć to to,ze spotkał ją sprawiedliwy wyrok !a tu cały czas wałkuje ktoś temat od nowa ;/ z lodówki niedługo wyskoczy .
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
takie tematy powinno się poruszać i komentować a przede wszystkim namawiać nieszczęśliwe mamy do rozmowy nie koniecznie z psychologiem i na pewno nie powinno się takich mam poniewierać tylko dlatego że nie czują miłości do swego dziecka bo właśnie wtedy dochodzi do takich sytuacjo jak ta wyżej opisana. Niektórzy ludzie mają słabszą psyche niż się to wszystkim wydaje i powinno się choć starać zrozumieć takie matki. Widocznie nikt Katarzyny W. nie potrafił zrozumieć i pomóc jej dlatego doszło do tego do czego doszło. Ktoś np mąż powinien odebrać jej dziecko dużo wszcześniej bo nie wierze w to że nikt nie widział jej problemów emocjonalnych . Proste ...
moja wypowiedz nie oznacza oczywiście że bronię tej dziewczyny bo to co zrobiła nie mieści się w głowie ale trzeba wziąć pod uwagę że nie ona jedyna ma podobne problemy a cały ten temat to Tabu o którym mało kto w ogóle ma pojęcie
a mi sie wydaje wręcz przeciwnie.. niech poruszają, nagłaśniają, mowa tu również o jej i nie tylko drastycznych opisach macierzyństwa !! Macierzyńskie TABU !!!!
Dlaczego matki nie kochają swoich dzieci ? ..
Wiele kobiet ma z tym problem - to jest raczej apel o zgłaszanie sie do terapeutów a nie opisywanie swoich problemów emocjonalnych na m.in takich portalach jak ten, bo słowa otuchy, bądź wytykania złych zachowań przez 100 psychologów (mowa tu o forumowiczkach) nie jest to fachowa pomoc !! a ona robiła dokładnie to samo.. gdzieś opisywała to co czuję, mysli (drastycznie)!
W żadnym wypadku nie chcę jej bronić, ale może przez to co się stało świat faktycznie zobaczy, że macierzyństwo to nie tylko to co pokazują kolorowe czasopisma. Że można mieć gorsze dni. Sama przeszłam depresje po porodzie. Cieszyłam się jak głupia, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciązy, gdy szłam urodzić to był mój najszczęśliwszy dzień. Jednak po porodzie przez 2 dni wogóle nie chciałam widzieć Misia, był dla mnie obcą osobą. A wszpitalu usłyszałam tylko, że muszę być dobrą matka...Nikt mi nie powiedział co się dzieje. Może wywod nie do końca na temat, ale musiałam. Sorki.
Dlaczego matki nie kochają swoich dzieci ? ..
Wiele kobiet ma z tym problem - to jest raczej apel o zgłaszanie sie do terapeutów a nie opisywanie swoich problemów emocjonalnych na m.in takich portalach jak ten, bo słowa otuchy, bądź wytykania złych zachowań przez 100 psychologów (mowa tu o forumowiczkach) nie jest to fachowa pomoc !! a ona robiła dokładnie to samo.. gdzieś opisywała to co czuję, mysli (drastycznie)!
a mi sie wydaje wręcz przeciwnie.. niech poruszają, nagłaśniają, mowa tu również o jej i nie tylko drastycznych opisach macierzyństwa !! Macierzyńskie TABU !!!!
Dlaczego matki nie kochają swoich dzieci ? ..
Wiele kobiet ma z tym problem - to jest raczej apel o zgłaszanie sie do terapeutów a nie opisywanie swoich problemów emocjonalnych na m.in takich portalach jak ten, bo słowa otuchy, bądź wytykania złych zachowań przez 100 psychologów (mowa tu o forumowiczkach) nie jest to fachowa pomoc !! a ona robiła dokładnie to samo.. gdzieś opisywała to co czuję, mysli (drastycznie)!
Czyżbyś oglądała Dzień Dobry TVN???
Dlaczego matki nie kochają swoich dzieci ? ..
Wiele kobiet ma z tym problem - to jest raczej apel o zgłaszanie sie do terapeutów a nie opisywanie swoich problemów emocjonalnych na m.in takich portalach jak ten, bo słowa otuchy, bądź wytykania złych zachowań przez 100 psychologów (mowa tu o forumowiczkach) nie jest to fachowa pomoc !! a ona robiła dokładnie to samo.. gdzieś opisywała to co czuję, mysli (drastycznie)!