Basen w ciąży ? lostangel |
2012-09-15 15:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak myślicie mogę jeszcze w 35tc iść na basen ?

TAGI

basen

  

13

Odpowiedzi

(2012-09-21 11:34:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorocina
ja także byłam i szczerze polecam ;)
(2012-09-24 13:53:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
premedicare
Szanowne Panie,

właściwie dobrany rodzaj aktywności fizycznej ma pozytywny wpływ zarówno na zdrowie, jak i samopoczucie przyszłej mamy. Poza regularnymi spacerami dla większości kobiet w ciąży bezpieczne jest pływanie, joga, pilates czy aqua aerobic. Niewskazane są natomiast dyscypliny, które wymagają znacznego wysiłku fizycznego lub mogą powodować upadki i kontuzje, na przykład jazda konna, na nartach i na rowerze, gry zespołowe, nurkowanie czy wspinaczka. Niezależnie od tego, na który sport się zdecydujemy, pamiętajmy o tym, by wybór skonsultować z ginekologiem. Rodzaj aktywności należy dostosować nie tylko do swojej kondycji, ale też etapu ciąży – w poszczególnych trymestrach określone sporty mogą być bowiem niewskazane. Dlatego trzeba pamiętać, że nie wystarczy zgoda lekarza wyrażona przed rozpoczęciem treningów. By upewnić się, czy określona aktywność jest w danym momencie odpowiednia, należy konsultować to z ginekologiem podczas każdej wizyty kontrolnej. By wykluczyć ryzyko komplikacji warto także wykonać nieinwazyjne badania prenatalne, takie jak USG i testy biochemiczne z krwi kobiety w ciąży, które dostarczają istotnych informacji na temat przebiegu ciąży oraz rozwoju dziecka.


Zespół poznańskiego Centrum Badań Prenatalnych PreMediCare – Wszystko Dla Zdrowia Dziecka
(2012-12-09 21:31:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla
ja chodzę od 2 miesięcy raz w tygodniu rano :) i chcę chodzic do końca ciąży! Nie dosc, że pomaga na kręgosłup to w dodatku pomaga, chociaż w niewielkim stopniu, figurze :) nie mam na myśli pobijania olimpijskich rekordów, ale ja sobie pływam równą godzinkę, basen po basenie z małymi przerwami. SUPER UCZUCIE! A po jestem taka lekka... do pierwszego posiłku :P

Podobne pytania