Bezalkoholowe piwo Karmi na przyśpieszenie laktacji po porodzie? Próbowałyście? marzycielka1983 |
2012-08-28 13:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kilka doświadczonych mam powiedziało mi, że piwo Karmi pomaga zwiększyć produkcję pokarmu po porodzie. Gdzieś czytałam, że ponoć słód jęczmienny zawarty w tym piwie zwiększa poziom prolaktyny, a co za tym idzie ilość pokarmu. Ja mam mieć planową cesarkę i obawiam się ,że będę go miała za mało lub dostanę później niż kobiety rodzące SN, a chciałabym karmić jak najszybciej naturalnym mlekiem.
I tak się zastanawiam czy zapakować sobie butelkę Karmi do szpitala? Co o tym myślicie? A może któraś z Was to wypróbowała.

TAGI

9

Odpowiedzi

(2012-08-28 13:53:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
ja pilam karmi w czasie ciazy, teraz nie narzekam na brak pokarmu:))
(2012-08-28 13:55:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ja probowalam i potwierdzam ale do szpitala nie pakuj sobie karmi tylko po porodzie przystawiaj dziecko non stop do piersi na poczatku nie bedziesz mial pokarmu tylko siare i jej jest na prawde malo tak bylo u mnie myslalam ze nie mam pokarmu ale podobno dziecko w po porodzie ma zoladek wielkosci malej lyzeczki i najada sie mala iloscia siary dopiero po 3 dobach mialam tzw nawal pokarmu i nie wiedzialam co z cyckami robic ale przystawialm malego non stop do piersi i pokarm sie pojawil wiec nie kombinuj tylko czyn swoje :) pokarm sie pojawi na pewno a karmi to mozesz sprobowac pozniej jak dziecko bedzie ci wyjadalo wszystko z cycusiow powodzenia :)
(2012-08-28 14:01:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Do szpitala lepiej nie bierz piwa bo położne będą zaskoczone :P:P
Jednak czy Karmi pomaga w laktacji? Chyba bardziej jako placebo, ale spróbować nie zaszkodzi :)
(2012-08-28 14:05:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smerfus008
Mi pomaga do dziś mały ma roczek.
(2012-08-28 14:06:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84
Zacznij sobie pić już teraz karmi, zawsze cos pomoże, kobieta z poradni laktacyjnej mówiła mi o tym składniku piwa, który pobudza prolaktynę, w herbatkach laktacyjnych nie ma tego słodu. A po wypiciu jednego karmi stężenie alkoholu we krwi jest takie jak po zjedzeniu 2 jabłek.
(2012-08-28 20:34:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marzycielka1983
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, mam już jaśniejszy obraz sytuacji. Mam nadzieje, że z moją laktacją będzie wszystko OK, a o ewentualnym jej wspieraniu faktycznie pomyślę już w domu, a może i teraz czasem sobie chlapnę tak jak Pepe ;)
(2012-08-29 09:49:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
Kurcze ja jestem już prawie 2 tygodnie po cc i nawału nie miałam.Z resztą caly czas mam problemy z laktacją,mam mało pokarmu,bo jak odciągam,to jest tego po 40 ml,a 70 ml to max i dokarmiam małego mlekiem dla wcześniaków,bo boję się,że spadnie mi z wagi.
(2012-08-29 12:46:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
saomi
Ja piłam też inne piwa bezalkoholowe i moim zdaniem też są dobre, w ogóle pomysł żeby już do szpitala je zabrać moim zdaniem świetny.

Gdzieś czytałam, że te problemy po cesarce występowały częściej gdy robiło się cesarki pod narkozą, po zzo zwykle mamy mają laktację jak po SN.
(2012-08-29 12:51:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
saomi
Kurcze ja jestem już prawie 2 tygodnie po cc i nawału nie miałam.Z resztą caly czas mam problemy z laktacją,mam mało pokarmu,bo jak odciągam,to jest tego po 40 ml,a 70 ml to max i dokarmiam małego mlekiem dla wcześniaków,bo boję się,że spadnie mi z wagi.
Co Ty opowiadasz, 70ml to właśnie bardzo dużo! Karmię z powodzeniem od prawie 7 miesięcy i nigdy jeszcze nie odciągnęłam naraz aż tyle! Zwykle po 15-20ml na jedną pierś, czasem nawet mniej. Odstaw to mm, nie potrzebujesz go.

Podobne pytania