Bóle głowy fantasmagoria |
2011-09-16 09:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ile z was cierpi na częste bóle głowy? Mnie moje zaczynają już niepokoić. U mnie to wygląda tak, że głowa boli mnie czasami codziennie, czasami co dwa dni. Potem mam jakiś tydzień, dwa spokoju i po tym czasie znowu się zaczyna. Ból jest silny, ciężko go czymkolwiek uśmierzyć.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2011-09-16 09:47:53) cytuj
Mnie boli często głowa, ale lekko, nawet tabletki nie biorę (generalnie jestem im przeciwna, nie lubię ich brać, sięgam jedynie przy dużym bólu). Właściwie boli mnie nawet codziennie, ale nie pamiętam od kiedy tak się dzieje... Ale u mnie to może mało snu? chociaż wydawaje mi się, że jestem wyspana...A może masz migreny? Chyba warto iść do lekarza... Na pewno przepisze silniejsze leki, skoro ciężko Ci złagodzić ból dostępnym środkami.
(2011-09-16 09:50:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Migrena to na pewno nie jest, bo ból nie jest aż tak silny i raczej pozwala mi funkcjonować. Ja po tabletki też sięgam już w ostateczności. Tak się zastanawiam czy te bóle nie są spowodowane np. złym materacem na łóżku.
(2011-09-16 09:52:13) cytuj
Nie zaszkodzi podejsc do lekarza rodzinnego i porozmawiać o tym, aczkolwiek domyslam się,ze z czasem u Ciebie kiepsko, jednak jak masz chwilkę to podjedz, nie zaszkodzi a moze pomoze :)
(2011-09-16 09:58:28) cytuj
Mam tak samo jak ty zawsze w tedy sięgam po proszki. Jeśli to nie jest migrena to nie ma się co martwić. Ja często tak mam że wstaje z bólem głowy i na drugi dzień się budzę z nim. Zawsze możesz wybrać się do lekarza z tym i powiedzeć.
(2011-09-16 09:58:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Na pewno nie zaszkodzi, ale ja tak nie znoszę lekarzy. Jak tam wchodzę od razu czuje się chora i umierająca:)
(2011-09-16 09:59:51) cytuj
Migrena to na pewno nie jest, bo ból nie jest aż tak silny i raczej pozwala mi funkcjonować. Ja po tabletki też sięgam już w ostateczności. Tak się zastanawiam czy te bóle nie są spowodowane np. złym materacem na łóżku.
Materacem raczej nie;p Bardziej jest to związane z ciśnieniem.
(2011-09-16 10:16:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
też tak mam. u mnie ból głowy bywa wywołany napieciem. szczególnie jak się czymś przejmuję mocno, a potem wrzucam na luz. i wtedy zaczyna głowa boleć.
inna przyczyna - problemy z górnym odcinkiem kręgosłupa, kręgi szyjne. przyczyna może być po stronie poduszki, materaca, ale i napięcia - bo stres napina barki i usztywnia kręgi szyjne.
jeszcze inna rzecz - bóle zębów. zdarzało mi się tak, ze zęby mnie nie bolały, ale coś tam się działo, a jedynym objawem był ból głowy. po wyleczeniu zębów ból mijał.
głowa też mnie często bolała jak miałam anemię. szczególnie przy schylaniu się i wstawaniu.
(2011-09-16 10:16:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Mnie boli głowa, gdy ciśnienie leci w dół oraz przy silnych wiatrach. Tabletki praktycznie nie pomagają. Zresztą wolę się przemęczyć w myśl zasady - samo przyszło, samo pójdzie :)
(2011-09-16 12:18:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Sama cierpię na migrenę, i jak sama piszesz przyznaję, że ona raczej Ciebie nie dotyczy. Nie wiem ile masz lat - może to kwestia właśnie ciśnienia z nim związanego. Może jakiś silnych przeżyć, albo zdenerwowania jeśli jesteś ciągle zajęta. Trudno mi być tu ekspertem. Wiem tylko że jestem ekspertem w kwestii migreny ;P Przed ciążą zażywałam naraz 4 Nurofeny Ultra Forte. Pomagało po kilku godzinach. Teraz w ciąży mam wieczorne bóle głowy, ale nawet nic nie zażywam - wystarczy sen. Może to też jest jakiś trop - może jakieś problemy z hormonami? No nie wiem, spekuluje.
(2011-09-16 14:24:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Miałam tak zanim zaszłam w ciążę. Po porodzie minęło jak ręką odjął. Nie mam pojęcia o co chodziło...Chociaż pewnie o stres związany z pracą (u mnie).

Podobne pytania