Brązowa wydzielina. POMOCY sarcia08 |
2012-11-01 08:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

A więc tak, jestem juz 2 dzien po terminie, wczoraj bylam u lekarza i okazalalo sie ze mam niewielkie rozwarcie bo na jeden palec .. Dzisiaj od rana zauważyłam ze podczas podcierania na papierze mam dość sporą ilość brązowej wydzieliny, zdarzyło mi się już raz mieć taka po badaniu, ale na drugi dzien juz jej nie było. jak myślicie czy ta wydzielina jest przez badanie czy może własnie zostaje wydalany czop ? proszę o szybką odpowiedz

15

Odpowiedzi

(2012-11-01 13:12:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
Wiesz, malo kto Ci sie do tego przyzna ale polozne czesto to robia specjalnie , tym bardziej jesli juz nadszedl dzien porodu zeby cala akcje troche przyspieszyc..Tzn chyba malo prawdopodobne zeby tego czopa "wyrwac" ale napewno jesli juz wisi na ostanim wlosku to mozna mu pomoc sie wydostac:P zeby szyjka zaczela sie rozwierac..Moja siostra miala tez taka sytuacje-stracila czopa po badaniu ginekologicznym, plamila przez 3 dni - na trzeci dzien odeszly jej wody i urodzila..Miejmy nadzieje, ze u nas tez sie to wszystko szybko potoczy..Niby po odejsciu brazowego albo krwistego czopa - to juz kwestia godzin-do 2-3 dni ale sa i przypadki gdzie cos sie rusza po 2 tygodniach dopiero. Tobie to juz raczej nie grozi:P Teraz polozna kazala mi brac gorace kapiele, najlepiej 3 razy dziennie(podobno szybko skracaja szyjke), duzo chodzic, wrecz przemeczac sie, pic 2-3 razy dziennie filizanke herbaty z lisci malin i uprawiac seks:P To ostatnie troche mnie zdziwilo, bo gdzies czytalam , ze po odejsciu czopa juz nie wolno ze wzgledu na brak ochrony przed bakteriami, ale ona mowi ze to jest nieprawda, ze sama szyjka stanowi ochrone a poza tym pecherz plodowy...
(2012-11-01 19:14:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
I jak tam? Ruszyło sie coś u Ciebie?
(2012-11-01 21:59:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
ehh no ja narazie nic .. tylko jak wybralam sie na spacer strasznie bolaly mnie plecy az nie moglam isc ale to pewnie tez nic istotnego ..
Jutro ide znowu na badania do szpitala więc zobaczymy czy cos się dzieje.
a u Ciebię jak ??
(2012-11-02 00:26:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula
mnie tez wlasnie plecy bola caly dzien i tylek bo moj maly chyba mi glowa uciska..poza tym zero jakichkolwiek oznak nadchodzacego porodu..troche sie martwie bo moj strasznie szaleje w brzuchu od jakis 2 godzin i poki co nie przestaje..daj znac jak cos sie ruszy u Ciebie..zawsze to jakies wsparcie..dobrej nocy:)
(2012-11-02 10:02:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
No mnie tez strasznie bolały pachwiny i biodra az nie mogłam się ruszyć, a mała tak skakała w tym brzuchu że aż czasami odczuwałam ból.. dzisiaj rano wstaje i znów nic.. Ide znów do szpitala dzisiaj na badania zobaczymy co mi powiedzą..

Podobne pytania