Tylko ze Wy mieszkacie w Niemczech, tam jest pelno takich imprez, w Polsce chyba takich nie ma: ja zylam w DE to bylam pare razy, ale szczerze mowiac nie przepadam za tym( Köln, Düsseldorf)
Super rzecz widzialam w Szwajcarii, karnawal w Basylei- nie do opisania:)Poczawszy od tego, ze jest jedna noc gdzie w calym miescie gasna swiatla ( robi to elektrownia, zeby NIGDZIE nie bylo ani swiatelka)i ludzie wychodza w nocy przebrani w sredniowieczne stroje ptakow, zwierzat i rozne bardzo bajkowe przebrania, z instrumentymi i graja melodie, ida w kompletnej ciszy i graja:) Bylam tez w takim malym miasteczku gdzie sie usypuje wielkie kopce z drewna, galezi i je podpala-maja pare metrow wysokosci, jest tez korowod ludzi z pochodniami przez cale stare miasto, a uliczki sa tak waskie ze normalnie dziwie sie ze nikt sie tam jeszcze nie podpalil- bo jest tyle tych pochodni, ze az jest calkiem jasno:) W Basel jest jeszcze taki korowod z postaciami z polityki, tematami z zycia publicznego itp.cos jak w Köln, ale ladniej wykonane. Warto to wszystko zobaczyc:)