Witam wszystkie mamy:) jestem nowa w tym serwisie. Jak każda zatroskana mama nurtuje mnie wiele pytań. Mój syneczek ma 4 tygodnie i ma kolki, bardzo się pręży i ma straszne gazy, w ciągu dnia śpi może 4 godziny. Czy znacie skuteczny środek?(jeśli taki wogóle istnieje)
Odpowiedzi
Witam obecne mamusie i przyszłe -kolki to coś okropnego -dziewczyny wiem że sposobów jest mnóstwo tylko nic nie pomagają ,może tylko troszke ulżą dziecku ,mojemu synkowi pomógł napar z majeranku ,ja to wycxzytałam w internecie troszke sie obawiałam mu podac to ,ale zaryzykowałam i skutecznie,może i waszym maluszkom pomoże wyprubujcie -łyżeczke majeranku zwykłego takiego co uzywamy w kuchni ,zalać w szklance wrzątku ,zaparzyć pod przykryciem ,potem odcedzić przez gaze lub tetrową pieluszke ,podawac do picia maleństwu ,ja słodze jeszcze glukozą i podaje w buteleczce do picia jak cherbatke małemu to bardzo smakuje chetnie wypija ,za pierwszym razem podałam mu tylko 30 ml.teraz juz wypija 80 d0 100ml.od tej pory kiedy podałam mu pierwszy raz kolki sie zatrzymały i raz dziennie mu ten napar podaje do picia ,również zmieniłam małemu mleko ,ponieważ nie karmie piersią bo strasznie mu się ulewało i nie potrafił sie najeść ,jadł by co 30 minut a dodam że potrafił za każdym razem całego cyca opróznić ,więc przeszliśmy na bebiko ,ale jak tylko dostał raz kolki to również w necie wynalazłam mleko na kolki ,które wspomaga prace jelit i dziecko robi lużniejsze kupki dla nas okazało sie to mleko zbawieniem podaje nazwe mleka -BEBILON COMFORT 1 -i przed każdym podaniem mleczka aplikuje małemu infakol ,jeśli jest stosowany systematycznie to pomaga ,może i waszym maluszkom kolki po tym ustąpią jak mojemu synkowi ,mój maluszek ma skończone 3 tygodnie i po jednej nieprzespanej nocy zaraz zaczełam szukać cudów w necie i pomogło narazie kolki poszły w odstawke i mam nadzieje że już nie wrócą .
@eve:
A może warto skupić się na przyczynie kolki zamiast jej skutkach? Jaką masz dietę - może warto coś zmienić? Jak się czujesz? Czy mocno się denerwujesz? Kłócisz? Dużo się marwisz albo panikujesz?? Twoje dziecko jest jaka radar, czuje i odbiera Twoje emocje. Jeśli jesteś rozdrażniona, ono też będzie. U dorosłego człowieka bóle brzucha też powstają na tle stresowym. Kiedy atmosfera narasta, boli jeszcze bardziej. I tak kółko się zamyka.
@mala33:
Te Twoje sposoby na kolkę to zostały zalecone przez lekarza czy na własną rękę testujesz? Z tego co wiem, gluzozy czy cukru nie można podawać dzieciom.
Wszytskie leki na kolkę dla dzieci to są cuda marketingowe, oparte na składnikach chemicznych stosowanych w lekach dla dorosłych przeciw wzdęciom (dimetikon, simetikon).
Sab simplex, Infacol, Esputicon, Bobotic, Lefax - jest tym samym z różnicami w proporcjach składu.
Sława Sab simplex urosła do absurdu, sprowadza się do z Niemiec i Włoch a jest w każdej aptece pod inną nazwą handlową (czytam Wasze wypowiedzi, że niby Sab u nas nie dozwolony!!)
To samo z herbatkami, Hipp, Plantex, Bobovita - zawierają poczciwy koper włoski i kminek...
Data ważności 03/2012.
Cena: 45zł
Dziękuje wszystkim mamom za szybką odpowiedź, jak na rzie dalej walczymy z kolkami:(
@agi234
U nas masaże pomagają ale na kótką chwilę, ostatnio kładziemy ciepłe pieluszk na brzuszek. Co do kupek to są żółte i maluszek oddaje je regularnie. Mamy nadzieję że kolki miną jak najszybciej.
mala33
Od tygodnia stosujemy kropelki SabSimplex, od tej pory ataki kolki trwaja krócej i występują tylko wieczorkiem, ciekawa sprawa z tym naparem z majeranku, myślę że wszystkiego trzeba rozsądnie próbować, bo każdy dzidzius jest inny. To na prawde indywidualna sparawa.
racjonalistka
Co do samopozucia to jestem chyba nadwrażliwa i jak na razie martwię się każdą drobnostką, może rzeczywiście ten czynnik stresogenny ma wpływ na sampoczucie dzidziusia. Jeśli chodzi o moją dietę, to zauważyłam, że redukując nabiał (zostałam przy odrobinie mleka oraz przy jogurcie) mój synek ma mniejsze ataki kolki. Poza tym odżywiam się raczej oszczędnie: chude wędlinki, owsianka, kompot z jabłek, dżemek mlinowy lub odrobina porzeczkowego, gotowana marchewka lub buraczek, mięsko duszone, kaza, ryż, ziemniaki. Czasem skuszę się na kawałeczek ciasta jabłkowego lub serniczka.Próbuję po kawałeczku nowych potraw i obserwuję reakcje maluszka.