Cesarka czy naturalny? Co lepsze? mamusia95 |
2013-01-22 19:31 (edytowano 2013-01-22 19:34)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mamusie doradzcie, a wiec tak tydzień temu po usg mój mały ważył już prawie 4 kilo z obliczeń wielkosci główki pokazało 40 tydzień 5 dnień a byłam w 37 wiec to duuuuzo..:o Poród z miesiaczki mam na 6 lutego, wiec jeszcze troche... napewno do tego czasu mój maluch jeszcze urosnie i przybierze na wadze...sama myśl ze urodze tego mojego grubaska naturalnie mnie przeraża sa jeszcze dwa tygodnie boje sie ze moze dobic do ok 5... :o mam możliwość załatwienia sobie cesarki i stąd moje pytanie? Czy zdecydowałybyście sie na moim miejscu na nia?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2013-01-22 19:38:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica26
Moj mial 5050, i mialam cc jestem zadowolona. Dzis juz nie czuje ze mialam wogole operacje;-)
(2013-01-22 19:40:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo
nie mam porównania. ale uwazam, ze cc jest ok.
(2013-01-22 19:42:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
jak dzidzia ma powyżej 4 kg. to chyba cc robią. nie ryzykują, tak mi sie o uszy obiło. ale nie wiem dokładnie. ja rodziłam naturalnie ale moja mała nawet 3 kg. nie miala:)
(2013-01-22 19:42:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
kurczę, duży.. Ale nie wiadomo czy jeszcze urośnie, a tez waga z USG nie zawsze pokrywa się z ta rzeczywistą ;) Może mylic się, spotkałam sie z tym, że pomylili się o 400g.. Ja bym spróbowała urodzic naturalnie, z resztą zobaczysz jak sie akcja rozkręci, czy się sama zacznie czy nie ;). Ja po prostu jestem za naturalnym porodem ;)
(2013-01-22 19:43:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
Pewnie że cesarka ! :) Nie wiem czy mam prawo doradzać bo sama jestem w pierwszej ciąży, ale nawet bym się nie zastanawiała jeśli masz taką możliwość ... 5 kg bobas ? Tu się nie ma co zastanawiać skierowanie na cc się należy !!! Grubasek faktycznie troszkę przesadził :) powodzenia 6 lutego ;)
(2013-01-22 19:46:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mika1988
Ja miiałam cc i powiem tak sam zabieg luzzz po11 godz chodziłam Pózniej były problemy trzeba zastrzyki se ładowac do brzucha rana zaczeła sie sączyć . Ale jz tak naprawde zapomniałam Więc głowa do gory nic nie jest straszne :)
(2013-01-22 19:51:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence
Pierwszą córkę urodziłam sn.(3,350) i drugą też będę rodzić sn.Ale gdybym miała tak duże dziecko jak Ty,nawet nie przyszłoby mi do głowy próbować :)
(2013-01-22 19:53:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
ja po próbie naturalnego porodu też miałam cc, a moja córcia miała 54cm i 3180 wagi do tego 34cm obwód główki i miałam problem z porodem, więc na Twoim miejscu zdecydowałabym się na cesarkę na 100%
(2013-01-22 19:55:15 - edytowano 2013-01-22 19:59:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
Ja urodzilam dziecko 4520 silami natury i poszlo gladko bez nacinania i bez pękniecia.Ja bym na Twoim miejscu próbowała.W razie jakby nie szło cesarkie mozna w kazdej chwili zrobic.A porod naturalny to ma jednak swój urok,przezycie którego nie zapomnisz do konca zycia.i te obliczenia wagi z usg tez nie zawsze sie sprawdzaja.moze Twoje dziecko w rzeczywistosci jest duzo mniejsze.
(2013-01-22 19:56:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ja się panicznie bałam i boję cesarki, także zapierałabym się nogami i rękami, żeby mi się nie przydarzyła. Całe szczęście w ogóle nie było o niej mowy ani tym bardzie nie bylo żadnych wskazań. Z moją skłonnością do bliznowców zdecydowanie wolę nie mieć żadnych tak głębokich rozcięć. Ale jeżeli są wskazania medyczne i kobieta jest lepiej nastawiona psychicznie do cesarki niż sn to ok, jej i lekarza wybór (ale żeby nie było wątpliwości, dla mnie te dwa czynniki muszą wystąpić razem a nie że kobieta ma widzimisię bo nie bardzo wie z czym się wiąże operacja).

Podobne pytania