ja rodziłam w lutym i niebyło takiej mozliwości.. trzeba by miec jakis konkretny powód, skierowują na rozmowe z psychologiem czy psychiatra i tłumaczą że sn jest lepsze.. tak słyszałam od koleżanki która panicznie bała sie porodu..
To jest wlasnie to co chca nam wmowic ,emigrantka nie znajacych swoich praw. Mnie moga dawac na rozmowy z kim chca i tak nie popuszcze choc wolalabym miec sn ale nikt mi nie zagwarantuje ze nie skonczy sie jak pierwszy porod i dlatego dam sie pociac. Dla dobra dziecka zeby nie miala problemow jak moj syn po naturalnym porodzie.
