2015-06-20 15:25 (edytowano 2015-06-20 15:26)
|
Witam mam wielki dylemat, mieszkam z rodzicami w jednym domu z mężem i 3 letnim synem ale moi rodzice nie zgadzają się żebym miała 2 dziecko bo pracy nie mam, ze nie damy sobie rady, syn tez nie byl planowany tez mowili ze nie damy rady a dajemy. Co mam zrobić czuje instykt od jakiegoś czasu na drugie dziecko, sama jestem jedynaczka i nie chciałabym żeby syn był sam jak Ja. Co mam zrobić? Poradźcie...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy. Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy. Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy. Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
Hania-Jeśli uważasz ze dajecie radę, to się wyprowadźcie od rodziców i wtedy ocenisz czy możesz sobie pozwolić na nastepne dziecko.
ps. pomysł z praca tez nie jest taki zły , zarobisz coś zdobedziesz troche doswiadczenia a potem płatne l4 i macierzynskie . No chyba , że twój mąż zarabia wystarczająco duzo aby utrzymać cała rodzine ...